Niestety czasu było mało ... wieczory krótkie .... na kostium dla mamy zabrakło czasu :)
Zdjęcie znalezione sieci bardzo dawno temu :-) |
Ogólnie rok 2015 był bardzo wyjątkowy, jeśli chodzi o zjawiska astronomiczne.
Zaczęło się od zaćmienia słońca. Akurat tego dnia byłam w domu co pozwoliło mi na dokładna obserwację - zdjęcie z pomocą zdjęcia rentgenowskiego pokazuje zaćmienie słońca :-) Więcej zdjęć w poście poświęconym temu wydarzeniu.
We wrześniu całkowite zaćmienie księżyca .... czerwony "krwawy" księżyc, niestety już po północy chmury przykryły u nas niebo, także nie udało mi się zaobserwować tego zjawiska. Natomiast następnego dnia posiłkując się zdjęciami i filmikami z internetu całe zjawisko prześledziliśmy z Gabi i Norbem :-) Takie zjawisko będzie można oglądać ponownie za 600 lat.
źródło |
Źródło |
W marcu i teraz w październiku można było zaobserwować kolejne niezwykłe "magiczne" zjawisko jakim jest Zorza Polarna ....
Zdjęcie z naszych rejonów wykonane przez czytelnika fanpage Lubelscy Fani Burz udostępnione na stronie www.lublin112.pl
Źródło |
Kosmos to tajemnicza przestrzeń. Gdy byłam mała uwielbiałam patrzeć w gwiazdy... Mieszkaliśmy na obrzeżach miasta, gdzie miejskie światła aż tak bardzo nam nie przeszkadzały w obserwacji nieba. Pamiętam jak z Bratem ciotecznym obserwowaliśmy przelot komety Halleya - każdej nocy z lornetką w rękach :-)
Jak szukaliśmy gwiazdozbiorów i zastanawialiśmy się dlaczego akurat tak zostały nazwane, gdyż nam przypominały inne kształty :-)
Pamiętam jak z Babcią byłam na wakacjach, na roztoczu i tam dopiero jakie było cudowne niebo w nocy.
Pewnie każdy z Was widział zdjęcia ruchu gwiazd na niebie - pamiętam takie w książce z geografii :-))
Ostatnio trafiłam na świetną stronkę z poradnikiem - jak fotografować ruch gwiazd :-) Polecam
Najpiękniejsze gwiazdy widziałam na pustyni .... wracaliśmy z pustynnej wioski i nasz przewodnik zatrzymał samochodów, wysiedliśmy, zostały zgaszone wszystkie światła samochodów.... W pierwszej chwili wielka , przerażająca ciemność - własnej ręki człowiek nie widział . Jednak gdy spojrzało się w górę ukazał się naszym oczom przepiękny obraz gwiazd....Było ich tak wiele i były tak jasne jak nigdy.
Źródło |
Marzeń nam nikt nie odbierze ale raczej moje marzenie lotu w kosmos jest bardzo odległe ;-) może w innym wcieleniu ;-)
W planach naszego warsztatu było zbudowanie wielkiej rakiety ... ale jak na złość nikt nie miał dużych i szerokich pudełek ....
Dlatego zostaliśmy przy mniejszych wersjach pojazdów kosmicznych :-)
Najpierw poznaliśmy budowę takiej rakiety i promu. Dokładnie prześledziliśmy ich wygląd i pomieszczenia. Z pomocą przyszły moje stare książki.
Później przyszedł czas by obejrzeć filmy. Norbert był zafascynowany startem promów kosmicznych, filmem z lądowania człowiek na księżycu (już się nie zagłębialiśmy czy to prawda czy mistyfikacja, nakręcona w studiu filmowym)
Norbert zadał mi pytanie, że skoro tak dawno polecieliśmy na księżyc to dlaczego teraz nie można na niego polecieć ?
Dobre pytanie ....
Dzieciaki były zachwycone filmikami, gdzie astronauci pokazywali jak funkcjonują na stacjach kosmicznych w s tatkach kosmicznych :-)
Mycie włosów w kosmosie
Pierwszy strzelisty, funkcjonalny i ładowny. Bardzo podobny do standardowych rakiet.
Drugi okazał się stacja kosmiczną, bardzo komfortową, gdzie znajdziemy wszystkie udogodnienia.
Ostatnia propozycja Norberta bardzo nas zaskoczyła.... cóż za minimalizm, postawił na szybkość i zwinność tworząc statek z klocków "Click" słodki prawda ???
Następnym etapem naszego warsztatu było stworzenie rakiety i promu kosmicznego z rolek po papierze toaletowym.
Lego Ninjago poleciało w kosmos :-))
Nasza rakieta z rolek po papierze toaletowym :-)
Nie obyło się bez kolorowanek, labiryntów, różnych zadań związanych z kosmosem :-)
Luluś też maluje rakiety :-))
Na dobranoc Gabrysia poczyta bajkę o gwiazdach :-) i ich obserwacji :-)
A może bajka z serii Mali - Kosmiczne dobranoc ?? :-) Kiedyś był to u nas hit bajkowy :-)
Polecam też nową kosmiczną wersję kosmiczne jagódki :-))
Świetny pomysł!! Wielkie brawa!!
Polecam też wykonanie własnego układu słonecznego z masy papierowej i własnej ziemi z balonów :-)
Jak zrobić domowy globus? |
Układ słoneczny z masy papierowej |
Warsztat powstał w ramach projektu Dziecko na warsztat - edycja III
Zapraszam Was na inne blogi z bogatymi warsztatami :-)) wystarczy kliknąć w wybrane logo :-)
Bardzo ciekawe zajęcia. Super temat i super pomysły!
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-))
UsuńDuplo leci w kosmos :D
OdpowiedzUsuńPodobno w kosmos leci to co najważniejsze :-))
UsuńWasze samoloty mega fajne no i warsztat super
OdpowiedzUsuńDzięki :-) bardzo fajna zabawa polecam :-)
UsuńFajny warsztat tylko jest jeden problem: Mam nadzieję, że to tylko pomieszanie pojęć: astrologii i astronomii Niestety, nie jest to to samo i nie można tych pojęć używać zamiennie, choć obie mają wspólne starożytne początki.
OdpowiedzUsuńOczywiście chodzi o astronomię :-) Niby podobne nazwy a jednak tak różne dziedziny :-)
UsuńDzięki :-)
Adaś też maniak Lego. Rakiety bombowe! A Ziemia w masy papierowej po prostu cudna!
OdpowiedzUsuńLego to klocki pokoleń ;-) U nas czasem bawi się nimi Norb, Tata, Dziadek i ..... Pradziadek :-)
UsuńPosłaliście w kosmos Kłapouszka? Bardzo fajny warsztat :)
OdpowiedzUsuńRazem z prosiaczkiem i Kubusiem :-) Klasyka górą :-)
UsuńSuper się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńI to jest najważniejsze :D
UsuńSuper globus, zresztą reszta też fajna :)
OdpowiedzUsuńNasze globusy to dalej Hit :D
UsuńBardzo mi się Wasze pojazdy kosmiczne podobają. A co do obserwacji gwiazd to pamiętam jak z bratem całymi wieczorami się w nie gapiliśmy.
OdpowiedzUsuńFantastyczne są takie wspomnienia :-))
UsuńSuper rakiety, bardzo fajny warsztat! Och chcialabym ogladac gwiazdy na pustyni!!!! To musi byc cos niesamowitego!!!
OdpowiedzUsuńNiezapomniany widok :-)) i ta cisza :D
UsuńCo to za książka o obserwacji gwiazd, wygląda ciekawie dla maluszków.
OdpowiedzUsuńPytasz o tą ostatnią książeczkę?
UsuńTo jest z serii " Farma " z wydawnictwa De Agostini. Tam jedna z książeczek była zatytułowana "Gwiazdy".