Norbertowi udało załapać się na kampanię portalu streetcom Mleka następnego Gerber.
Pierwszy raz z mlekiem Gerber zetknęłam się jakiś rok temu jak Gabi skończyła roczek i wtedy piła Mleko Gerber 3 - bardzo miło je wspominam zwłaszcza promocje cenowe gdy mleko wchodziło na rynek ;-)
Norbert jest bardziej delikatny jeśli chodzi o brzuszkowe sprawi i do tej pory większości był na piersi. Źle zareagował mi na Humanę - która przy Gabi sprawdziła mi sie rewelacyjnie. Dlatego miałam obawy by wprowadzić Gerbera z resztą wszyscy mówili bym zastosowała sprawdzone mleko typu Bebilon czy Nan i żebym się tego trzymała a nie cudowała.
Aktualnie jesteśmy po kilku buteleczkach mleczka Gerber i muszę powiedzieć, że sprawdza się bardzo dobrze.
- łatwo się rozpuszcza w wodzie
- ma łagodny smak
- Norbert po nim nie ulewa a tak było po Humanie!
- nie ma zaparć
ogólnie zareagował pozytywnie na mleko i gdyby nie ograniczenie ilościowe to mam wrażenie że mógłby jeść i jeść a to znaczy że mu smakuje :-)
Najedzony brzdąc to szczęśliwy brzdąc :-)
My od początku jedziemy na hippie i jestem bardzo zadowolona. Nie jest bardzo słodkie więc było w szpitalu polecane dla noworodków i tak juz zostało. Norbi widać zadowolony - najedzony miś = szczęśliwy miś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu nas w szpitalu dokarmiali dzieciaki bebiko. Gerbera znam i bardzo sobie chwalę ale 3 bo po 2 moja mała miała problemy z brzuszkiem.
OdpowiedzUsuń