Jakiś czas temu zaczęłam się martwić, że Gabi mało mówi i w większości sytuacji posługuje się gestami np. chciało jej się pić to podchodziła i zaczynała przełykać głośno ślinę, chciała coś przekąsić to podchodziła i klepała w lodówkę itd.
Wiem, że każde dziecko zaczyna mówić w swoim czasie ;-) Zastanawiające było to, że chwilami wyrywały jej się pojedyncze słowa, ale jak ja prosiłam o powtórzenie to słyszałam stanowcze "NIE". Gabi stwarzała wrażenie, ze wie jak coś powiedzieć ale po prostu nie chce mówić.
A tydzień temu jakby się jakaś blokada zwolniła ....
z nowych słówek mamy:
pika - piłka
moje - to słowo towarzyszy jej przez cały dzień,
psik - do kota ;-)
ciocia - to chyba dzięki przebywaniu z Ciotkami :-)
Jula i Nela - imiona "przyjaciółek"
Nojet - aaaaaaaaaaaa tak tak mówi chwilami do Norberta wczesniej było tylko dzidzi
siąść -jak chce siadać na oparciu fotela obok mnie :-) normalnie byłam w szoku jak to usłyszałam!!!!!!!!
bi - tak nazywa robaczki, mrówki, biedronki, żuczki
si - siku
niunia tak mówi na siebie :-)
Babi - jak chce powiedzieć Gabi ;-)
muszę sobie zapisywać te jej nowe słówka ;-) bo ciężko sobie przypomnieć ....
z nowości to zaczyna po swojemu śpiewać piosenkę o alfabecie i nawet trzyma się melodii ;-) Świetnie sobie radzi z piosenką z bajeczki MIO MAO ;-)
Uwielbiam na nią patrzeć :-) jak się rozwija, jak się bawi i uczy :-)
Mła laleczka :) pewnie niedługo będziesz chciała chwilki spokoju od jej gadania :) ale tak to juz jest z rodzicami nigdy nie dogidzisz :) gratulacje dla małej Gaduły
OdpowiedzUsuńojjjjj już nie ma spokoju ... buzia jej się nie zamyka ;-)
OdpowiedzUsuńteraz powtarza już wszystko ;-) każdego dnia dochodzą nowe słowa :-)