czwartek, 16 czerwca 2011

Mała gaduła

Jakiś czas temu zaczęłam się martwić, że Gabi mało mówi i w większości sytuacji posługuje się gestami np. chciało jej się pić to podchodziła i zaczynała przełykać głośno ślinę, chciała coś przekąsić to podchodziła i klepała w lodówkę itd.

Wiem, że każde dziecko zaczyna mówić w swoim czasie ;-) Zastanawiające było to, że chwilami wyrywały jej się pojedyncze słowa, ale jak ja prosiłam o powtórzenie to słyszałam stanowcze "NIE". Gabi stwarzała wrażenie, ze wie jak coś powiedzieć ale po prostu nie chce mówić.

A tydzień temu jakby się jakaś blokada zwolniła ....
z nowych słówek mamy:

pika - piłka

moje - to słowo towarzyszy jej przez cały dzień,

psik - do kota ;-)

ciocia - to chyba dzięki przebywaniu z Ciotkami :-)

Jula i Nela - imiona "przyjaciółek"

Nojet - aaaaaaaaaaaa tak tak mówi chwilami do Norberta wczesniej było tylko dzidzi

siąść -jak chce siadać na oparciu fotela obok mnie :-) normalnie byłam w szoku jak to usłyszałam!!!!!!!!

bi - tak nazywa robaczki, mrówki, biedronki, żuczki

si - siku

niunia tak mówi na siebie :-)

Babi - jak chce powiedzieć Gabi ;-)


muszę sobie zapisywać te jej nowe słówka ;-) bo ciężko sobie przypomnieć ....

z nowości to zaczyna po swojemu śpiewać piosenkę o alfabecie i nawet trzyma się melodii ;-) Świetnie sobie radzi z piosenką z bajeczki MIO MAO ;-)



Uwielbiam na nią patrzeć :-) jak się rozwija, jak się bawi i uczy :-)


2 komentarze:

  1. Mła laleczka :) pewnie niedługo będziesz chciała chwilki spokoju od jej gadania :) ale tak to juz jest z rodzicami nigdy nie dogidzisz :) gratulacje dla małej Gaduły

    OdpowiedzUsuń
  2. ojjjjj już nie ma spokoju ... buzia jej się nie zamyka ;-)

    teraz powtarza już wszystko ;-) każdego dnia dochodzą nowe słowa :-)

    OdpowiedzUsuń