Dlaczego plecak??
Może dlatego, że lubię styl sportowy i wygodę ale stawiam też na funkcjonalność.
Wyobraźcie sobie:
Ja z dwójką dzieci ... na basenie ... na mieście ... na warsztatach - tu trzeba mieć obie ręce wolne a i trzeba jeszcze zabrać ze sobą sporo rzeczy. Torba na jedną ramię nie jest wygodna bo spada a przełożona przez pierś zawsze będzie mi się obijać o biodro i o dziecko ;-)
Kiedy wieczorem idę na trening najwygodniej spakować mi się w plecak: buty, strój, duża butelka wody, mata, ciężarki. Bardzo często wracając z zumby czy z fitnessu zachodzę jeszcze po zakupy. Nie wiem jak wy ale ja wolę plecak niż siatki w rękach.
Dużo chodzimy pieszo po mieście a z dziećmi muszę mieć obie ręce wolne a zakupy robimy nie małe. Zawsze w soboty wybieramy się pieszo na targ po warzywa (np 2 kg ziemniaków, siatka buraczków, cebuli, sałata ) i do piekarni po świeżutkie pieczywo. Plecak nie tylko musi być pojemy, funkcjonalny ale i wytrzymały.
Nie łatwo mnie zadowolić w kwestii plecaka ale firmie MARBO się udało.
Z początkiem grudnia otrzymałam Plecak Miejsko Szkolny TRIP do testów i powiem Wam, że chyba pobił mojego ulubieńca kilkoma punktami. Niby takie drobnostki ale jednak bardzo przydatne i miłe w użytkowaniu :-))
MARBO - plecak TRIP |
Niby ktoś powie, że plecak to plecak ale nie .... na przykładzie plecaka firmy Marbo pokażę Wam jak wygląda porządny plecak:
* Uszyty z porządnego materiału- materiał jest bardzo ważny, co nam po plecaku, który zaraz się przetrze?? Tu mamy do czynienia z materiałem Codura - bardzo wytrzymały wiem bo sama kiedyś zamawiałam pokrowce na sprzęt z takiego materiału! Dodatkowo ten materiał świetnie się czyści a to też bardzo istotna sprawa :-)
* Precyzyjnie uszyty - dokładność jest bardzo ważna, co nam po plecaku który zaraz rozejdzie się na szwach ??? Popęka?? Nitka puści?? Przy zakupie plecaka zawsze patrzę na szwy.
* Nie przemaka - w plecaku nosimy różne rzeczy, od książek... zeszytów poprzez ubrania po sprzęt typu laptop czy aparat. Pogoda bywa grymaśna i gdy pada szkoda by zawartość plecaka zmokła. Dodatkowo warto zadbać o to by plecak miał nieprzemakalne wzmocnione dno!! Cóż plecak stawiamy w różnych miejscach i na różnych powierzchniach. Tu akurat sztywnego wzmocnienia brakuje.
* Ma porządne zamki - w plecaku ..... zaskoczyła mnie grubość zamka głównej komory, wygląda mega solidnie. Główne komory zamykane na dwustronne zamki, kryte materiałem (zakładkami) by zamki nie przemakały.
Zamki YKK
* Jest Funkcjonalny! Im więcej kieszonek i przegródek tym lepiej.
Tu się zatrzymam dłuższą chwilę.
Wiecie, zawsze irytowały mnie kobiece torebki.
Dlaczego ?? Kto je szyje?? Ne wiem jak Wy ale ja lubię kieszonki, przegródki a większość torebek to worki i jak już coś wrzucisz to później pół godziny szukasz...
Strasznie irytujące ...
Dlatego uwielbiam przegródki i kieszonki. Nie muszą być na zewnątrz, mogą być w środku.
Plecak miejsko szkolny TRIP - Marbo ma dwie główne komory.
Pierwsza ze specjalną przegrodą na laptopa z zabezpieczeniem. Bardzo pojemna.
Dodatkowo na kieszeni na lapka mamy dwie małe płaskie kieszonki np na dokumenty.
Druga kieszonka jest mniejsza jednak jakże istotna - ORGANIZER !
Wszystkie aplikacje są wykonane haftem |
pełno praktycznych kieszonek |
Mamy jedną większą kieszonkę. Na tylnej ściance jest płaska duża kieszonka zapinana na zamek a na niej 6 mniejszych kieszonek różnej szerokości.
Taką organizację lubię! Zwłaszcza teraz jak jeżdżę na wykłady i różne zajęcia. Wszystko ma swoje miejsce i łatwiej coś znaleźć. Czy to karnet na basen, fitness czy długopisy, kalkulator. Nie wspominając o telefonie ;-)
I tu dochodzimy do zewnętrznych kieszonek. Z jednej strony plecaka z boku mamy dwie małe kieszonki zamykane na zamki ja tu zawsze trzymam dyżurne kosmetyki i żel antybakteryjny. Po drugiej stronie mamy jedną kieszonkę ale szczególną - właśnie na telefon - wyścieloną miękkim materiałem by nie porysować ekranu telefonu i zabezpieczyć przed urazami.W mieście nie jestem zwolenniczką noszenia telefonów w zewnętrznych kieszonkach ale w plenerze jak najbardziej!
Dodatkowym atutem tego plecaka jest miejsce na deskę - deskorolkę ;-) ja na desce nie jeżdżę ;-) kiedyś jeździłam :-) ALE!!!!
To idealne miejsce na matę do ćwiczeń!! Mieści się idealnie, z resztą szeleczki są regulowane, także na wyprawę piknikową można spokojnie zwinąć tam duży koc a pod namiot śpiwór.
W praktyce sprawdza się świetnie - dodam jeszcze że nie jest to mała mata a pełno wymiarowa (180 cm długości i 5mm grubości)
Na wyprawach plenerowych takie poziome szelki to świetne miejsce na zawieszenie np kasków a kaski towarzyszą nam i przy wyprawach rowerowych czy na hulajnogach. W rękach strasznie niewygodnie je nosić jak np zahaczamy o plac zabaw czy park linowy.
* Jest pakowany. To lubię w plecakach. Są takie modele gdzie plecak wygląda niepozornie a jest jak magiczna torba - pakujesz, pakujesz i wszystko się mieści.
Byłam w szoku jak w ten jeden plecak spakowałam dzieciaki i siebie na cały weekend do dziadków a mało rzeczy nie pakowałam ;-) Pakowność mojego plecaka to 25 l a laptop 15,6”.
* Wygodny w noszeniu. Zdrowy dla pleców!
Kiedy plecak służy nam do dźwigania "ciężarów" ważne jest to by go nie czuć.
Dlatego plecak musi być odpowiednio wyprofilowany. Tylna ścianka powinna być odpowiednio wyprofilowana. Ważne są też odpowiednie , szerokie, regulowane i miękkie "szelki". Mocowanie poziome między szelkami z przodu jest mile widziane, zwłaszcza jak idziemy w plener na długi spacer :-) lub przy cięższej zawartości plecaka. Dodatkowo plecak Marbo posiada system Air Mash dzięki któremu plecy się nie pocą bo zapewnia idealny przepływ powietrza.
Dbajmy o swój kręgosłup i plecy!!
* Elementy odblaskowe niby nic a jednak pożyteczne. W tym modelu plecaka mamy element odblaskowy na przodzie ale i na szelkach co jest bardzo istotne.
Pamiętacie wietrznego Ksawerego ?? W naszym miasteczku siadł prąd i na Zumbę szłam w totalnych ciemnościach, wtedy się cieszyłam że mam odblaski bo mam do przejścia dwie ruchliwe ulice :-) Czasem idę na zajęcia Zumby z Gabrysią i zawsze dbam by Gabi miała odblaskowe elementy.
* Kolorystyka Jasne plecaki nie mają u mnie szans ale co innego ciemny kolor i kolorowe wstawki :-))
Dlaczego preferuję ciemne kolory ? Aż tak szybko się nie brudzą ;-)
Plecak oceniam na 5+
Nosi się świetnie :-))
Plecak TRIP oczami producenta Marbo plecak miejsko szkolny TRIP
Firma Marbo to polski producent plecaków, toreb i pokrowców różnego rodzaju. Można też zamówić produkty z własnym logo :-) Jeśli planujecie kupić plecak turystyczny, sportowy, miejski, torbę sportową czy np na aparat fotograficzny, może pokrowiec na garnitur czy narty zapraszam na stronę Marbo
Sama już mam na oku ich ciekawy produkt - oj kuuusi :-))
Też uwielbiam plecaki a osobiście nie cierpię torebek.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że gdyby torebki były lepiej szyte ;-) lepiej przemyślane cieszyłyby się większym uznaniem ;-)
UsuńBardzo dużo Mam sięga po plecaki !!
Ciekawie napisałaś o tym plecaku. Ja noszę często taki plecak przez ramię zakładane, ale widzę, ze ten plecak, co prezentujesz, to faktycznie na wycieczki byłby rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńjest kapitalny :-))) i naprawdę wart uwagi :-)))
Usuńu mnie się sprawdza i na co dzień i na weekendowe wypady :-))
rzeczywiście wygląda super! też lubię jak jest dużo przegródek,skłania to do utrzymania porządku.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Mając dużą liczbę kieszonek wiesz co gdzie masz :-))
UsuńZdecydowanie placak na wyprawy z dziećmi jest najlepszy. Gdy wychodzę ze Staśkiem, to zawsze mam górę różnych najpotrzebniejszych rzeczy, bez których wyprawa się nie uda.
OdpowiedzUsuńDoskonalę Cię rozumiem :-)) wszystko zakładasz sobie "na plecy", ręce masz wolne :-)))
Usuńbardzo fajny i praktyczny:) a przy dzieciach to bardzo ważne!
OdpowiedzUsuńThank you very much for the information that has been conveyed :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest! Kolorystyka mi się podoba i różne typy - ten na rower albo do biegania mnie kusi, bo taki typowy na spacer, wycieczkę pakowny już mam. Mąż też szaleje i co jakiś czas mu kupuję nowy, może na urodziny taki dostanie, bo ten co ma powoli wymaga wymiany. Podoba mi się ten organizer i miejsce na laptop. Pozdrawiam P.S. Ciekawe rozwiązanie w tytule wprowadziłaś :)
OdpowiedzUsuńMy z mężem takie na rowery też mamy!! świetna sprawa :-)))
UsuńMnie kusi plecak na lustrzankę :> to tak odnośnie różnych wypadów z aparatem w plener :-)))
Ja ostatnio kupiłam 4F Rufin do biegania, a właściwie na kijki na razie, a potem na rower. Zmęczyło mnie upychanie telefonu, kluczy itp. w kieszeniach kurtki. Niby mało pojemny, ale mnie cieszy i spełnia swoje funkcje. Myślę, że latem z bukłakiem też się sprawdzi. Na lustrzankę powiadasz? Mnie jeszcze kusi ten typowy rowerowy, ale na razie nie ma sensu, bo jak coś to mam ten większy wycieczkowy, a jak się w ten do biegania nie zmieszczę, to zawsze mam sakwy :)
Usuńpamiętam ten strach :D ale nie ma się co bać :-)))
OdpowiedzUsuń