O tak teraz to dopiero się zaczyna....
Mało czasu mam na wszystko a szkoda bo brakuje mi pisania ale o TYM muszę napisać :-)
Norb zaczął RACZKOWAĆ DO PRZODU ależ komicznie to wygląda te nóżeczki pracują z taką energią ;-)
Oczywiście od razu odkrył uroki poruszania się do przodu w tym docieranie do szafek i szuflad ... na nieszczęście mamusi która nie ma zabezpieczeń ;-) w dolnych szafkach :-) Ale ile to dziecko ma radości jak juz uda mu się pokonać drzwiczki :-) uwielbiam Go obserwować :-)
Zaczęliśmy też TUNING KASKU ;-) co można zauważyć od połowy filmiku ;-) ciężko było mi znaleźć odpowiednie naklejki w dobrym rozmiarze by nakleić na powierzchnię kasku. Jeszcze czekam na kilka naklejek - do jednego Pana już straciłam cierpliwość ale mam nadzieję, że tym razem już udało mi się wszystko dograć i niedługo nasze naklejki dojdą :-)
Rewelacja...
OdpowiedzUsuńNorbuś a dla Ciebie GRATULACJE!!!!!
Kask cudny....
Bo kogo nie ucieszyłaby naklejka?
OdpowiedzUsuńTrzeba było coś zrobić by kask nie był taki hmmmm "kliniczny". Szkoda, że w Berlinie nie mieli kolorowej drukarki ... a naklejenie naklejek na okrągły kask nie jest łatwe ;-) szkoda ze nie ma takich wodnych naklejek jak kiedyś - przynajmniej ja ich nie znalazłam ;-)
OdpowiedzUsuńwymiekam ! to podlogi masz ladnie wyfroterowane mamuska bo widac ze Norbert raczej do leniuchow nie nalezy :) chyba czas zabezpieczysz szafki bo az zamarlam jak zamykal ta szuflade z paluszkami w srodku :D
OdpowiedzUsuńAle on dobrze wyglada chyba na jego apetyt nie narzekasz co :) przedudny jest!
Farida fakt Norb nie ma problemów z jedzeniem w dodatku woli jeść konkretnie czyli samo mleko fuj ostatecznie kasza ale najchętniej wcina gęste zupy, mięsko, warzywka :-) i chrupy ;-) kukurydziane. Ostatnio przy problemach z zębami zasmakował w sucharach ;-)
OdpowiedzUsuńCo do szuflady cóż ... zabezpieczenie się przyda bo już poczuł co znaczy przyciąć sobie paluszki ale nieustannie czepia się tej szuflady ;-)
Kalkomania!
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/kalkomania-papier-do-drukarek-laserowych-a4-i1838480129.html
Można wydrukować :)
Agnes jesteś BOSKA :-) Normalnie stawiam SOK - w Twoim przypadku hehhee :*
OdpowiedzUsuńDzielny Norbercik !!! A kask wygląda całkiem fajnie i pełni funkcję ochronną przy okazji, mój Szymek ciągle nowe guzy łapie:) pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńOj tak kask przydaje się przy upadkach, niestety wieczorem jak mu zdejmujemy na tą godzinę to chyba boli Go bardziej jak uderzy heheh bo się nie spodziewa, że może boleć ;-)
OdpowiedzUsuń