Nie myliłam się, gdyż wszyscy domownicy za nimi przepadają :-)
Goście - zawsze biorą przepis :-)
Mój mąż, który nie jada słodyczy - rogalikami się zajada.
Jeśli chodzi o nadzienie, to przetestowałam już chyba wszystko ;-)
Pysznie wychodzą ze świeżymi jagodami, jabłkami, wiśniami czy śliwkami.
Nie polecam bananów, bo jakoś takie dziwne wyszły ;-)
Dżemy muszą być gęste z kawałkami owoców, inaczej wypłyną podczas pieczenia.
Nutella mmmm marzenie ;-)
Swoją drogą, Gabi już zamówiła sobie na urodziny do przedszkola tacę rogalików z dwukolorowym nadzieniem czekoladowym ;-) (właśnie do mnie dotarło, że urodziny ma za 2,5 miesiąca!!!! aaaaaaaaa nawet nie wiecie jaki tort sobie zażyczyła ...)
Wracając do rogalików przepis znalazłam na stronie gotuj.skutecznie.tv
Składniki na całą porcję (autorka robi z tego 48 sztuk mini rogaliczków ale ja zazwyczaj robię 32 małych rogalików - 4 koła po 8 kawałeczków):
Ewentualnie dzielę ciasto na pół i z jednej połówki robię duże rogaliki, a drugą połówkę dzielę na dwie części i robię mniejsze rogaliki (takim sposobem wychodzi 8 dużych i 16 małych)
- 1 kostka margaryny
- 5 dag drożdży (ja daję saszetkę suchych drożdży)
- 1/4 szklanki ciepłego mleka
- 4 płaskie łyżki cukru (jak robię z nutellą lub dżemem to daję 2 łyżeczki)
- 3 szklanki mąki (ja daję orkiszową ze względu na Norberta, który pszennej nie może)
- szczypta soli
- 2 całe jajka (jedno do ciasta, drugie roztrzepujemy do posmarowania rogalików)
Norbert nie jest zadowolony z podziału obowiązków. |
Każdy lubi pomagać Mamie :-) |
Do miski wsypujemy mąkę, szczyptę soli, dodajemy jajka, mleko z drożdżami i rozpuszczoną margarynę. Wyrabiamy. Ciasto wyrabia się błyskawicznie, pięknie odchodzi od ręki :-) Gdy wszystkie składniki się połączą , nakrywamy miskę talerzykiem i wstawiamy do lodówki.
Po godzinie wyciągamy ciasto - powinno ładnie wyrosnąć.Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Dzielimy na wybrane przez nas porcje. Wałkujemy na kształt koła.
Ciasto jest bardzo fajne plastyczne, bardzo dobrze współpracuje
Tniemy jak pizzę na dowolną ilość kawałków :-) Nakładamy nadzienie, zawijamy w rogalik.
mniam |
łakomczuchy :D |
Układamy na blasze na papierze do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego piekarnika na 200 stopni i pieczemy około 15 minut.
Jeśli dzielę ciasto na pół i z połówki robię duże rogaliki 8 szt, piekę je wtedy około 20 min ale cały czas je doglądam pod koniec by się nie przypaliły.
Paluszki lizać :-)
Nie wiem czy doczekają lukrowania :)))
Ale Ci piękne wyszły!! Ja kiedyś robiłam raz, ale bez porównania :) Choć w sumie nie miałam takich pomagierów jak Ty :) Ślinka cieknie na widok rogalików :)
OdpowiedzUsuńTacy pomocnicy to 99% sukcesu :D
UsuńPiękne! Jutro zrobię!:))
OdpowiedzUsuńdaj znać jak wyszły :-)))
Usuńja zaras je robje,niewjem jak mi wyido nipjeklam 20 lat silynka mi leci .nastepnym razem bede piekla z wnukamy dziekuje zapszepis maria
Usuńwyglądają smakowicie :))) tylko na wszelki wypadek się dopytam - ciasto ma wyrosnąć w lodówce? :)
OdpowiedzUsuńtak, ciasto rośnie w lodówce :-)
Usuńteż byłam zdziwiona :-)))
Jakie piękne. Zapisuję na listę "do zrobienia" :)
OdpowiedzUsuńPolecam gdyż są proste i naprawdę pyszniutkie :))))
Usuńajjj kocham te rogaliki!! musimy zrobic na Nataszy 2 latka! dzeki za przypomnienie!:D
OdpowiedzUsuńkoniecznie!!!
Usuńa jakie piękne, równiutkie :)
OdpowiedzUsuńkwestia wprawy ;))
UsuńNie wyszłyby takie smaczne gdyby nie pomoc dzieci:)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie na pewno z synkiem zrobimy :D
polecam :-) a dzieci to sukces wielu wypieków :-)
Usuńjak pieknie wygladają:)
OdpowiedzUsuńdzięki :-)
UsuńAle rogaliki! Aż ślinka cieknie,chyba musze wypróbować ten przepis!:)
OdpowiedzUsuńemi-style.blogspot.com blog którego głównym tematem jest moda dziecięca:)zapraszam,co prawda dopiero zaczynamy ale mam nadzieje,że powoli jakoś się rozkecimy:) Pozdrawiam:)
Pysznie :)
OdpowiedzUsuńpysznie tu u Ciebie,nie miałabym nic przeciwko takiemu rogalikowi i kawce...gdyby nie moje pociążowe 10kg na plusie,ehhh :( zapraszam już do siebie blog "mama dwóch córek",na razie się rozkręcam,więc wszystko jeszcze w fazie eksperymentów :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtwoje 10 i moje 10 - przeeeeestań - wpadaj na kawę :D
UsuńTak apropo przepisu, to trochę niedokładny.. bo dl apoczątkującego piekarza cukiernika.. powinno być napisane czy tluszcz dodawać cieply czy chlodny.. i czy drozdze po zalaniu mają wyrosnąć czy tez nie. Ciasto mi nei wyrosło tak jak powinno aczkolwiek w smaku rogaliki rewelacja :)
UsuńTłuszcz zdecydowanie schłodzony do temperatury pokojowej, drożdże nie muszą wyrastać, jak dodaje drożdże instant (suche) to mieszam je z mlekiem i od razu wlewam na mąkę :-)
UsuńŚlicznie wyglądają:) Pychotka. Ja tylko zamieniłabym margarynę na masło, bo na margarynie za bardzo nie lubię.
OdpowiedzUsuńAle i tak z tego wszystkiego najlepsi są pomocnicy, słodkie dzieciaczki - łakomczuszki:)
O mniam!Wyglądają przepysznie!Ależ wam zazdroszczę:)Dzięki za przepis, trafi na pewno do mojej domowej książki kucharskiej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpolecam gdyż lepszych nie jadłam :D
UsuńNo tak, a teraz to mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuń.. a pomocników to masz zacnych!
bez nich te rogaliki nie byłyby TAKIE pyszne :-)
Usuńsmaka mi narobiłas na całej linii v\jutro robię :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam - są przepyszne! :)))
OdpowiedzUsuńA jajkiem smarujemy przed pieczeniem?Całym,czy tylko białkiem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Edi
ja smaruję albo całym jajkiem albo mlekiem ;-)
UsuńMam pytanie-dlaczego dodaje pani jedynie saszetke drożdży, skoro w przepisie jest5dg?
OdpowiedzUsuń5 dag dotyczy zwykłych drożdży w kostce :-) natomiast saszetka drożdży suchych jest na około 0,5kg maki i tak mniej więcej to wychodzi.
UsuńZawsze dodaję jedną saszetkę i rogaliki wychodzą przepyszne :-)
Dzisiaj robiłam z nutellą, przez pomyłkę dodałam dwa jajka do ciasta, ale wyszły super, przepyszne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńtez kiedyś zrobiłam z dwoma jajkami :-))))
UsuńZdecydowanie uważam, że dodawanie margaryny do jakiegokolwiek ciasta to zbrodnia. Utwardzone tłuszcze roślinne - nie podałabym tego ani mojej córci ani nikomu.
OdpowiedzUsuńCzasy pieczenia z margaryną dawno się skończyły!
Masło jest może i tuczące, ale dużo zdrowsze...
Ale poza tym z przepisu skorzystam :)
cóż mam powiedzieć - zgadzam się :-)) ostatnio tez wszystko robię już na maśle :_))
Usuńbardzo dobry przepis,rewelacja
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo dobre i proste rogaliki. moj maz dzieki tym rogalikom pogodzil sie z kuchnia polska a zwlaszcza z polskimi wypiekami (musze dodac,ze jest anglikiem) nawet tesciowa przyznala ze w anglii takich nigdzie nie podaja ;-))))))))
OdpowiedzUsuńna pierwszy raz zrobilam ze swiezymi sliwkami w przeciagu godziny zniknely z talerza ;-)))))
bardzo mnie to cieszy i ja ostatnio robiłam ze śliwkami :-)) pyyyycha!!
UsuńRogaliki prezentują się przepysznie. Dziś się pokuszę i zrobię! Proszę, dopowiedz mi tylko, cukier rozpuszczam w margarynie?
OdpowiedzUsuńJa cukier dodaję do ciepłego mleka razem z drożdzami i mieszam wszystko do rozpuszczenia :-)) i używam zwykłego cukru :-))
UsuńNigdy jeszcze nie pieklam nic drodzowego, wiec mam pytanie, czy drozdze te w kostce musza wyrosnac przed polaczeniem z reszta skladnikow?
OdpowiedzUsuńJeśli robisz zaczyn z normalnych drożdży to nich on troszkę podrośnie i dopiero wymieszaj z resztą składników.
UsuńJeszcze jedno zasadnicze pytanie. Ile gram ma jedna saszetka suchych drozdzy, bo roznie sa pakowane suche drozdze w roznych panstwach.
OdpowiedzUsuńJa używam saszetek gdzie jest 7g drożdży :-))
UsuńJeszcze jedno zasadnicze pytanie. Ile gram ma jedna saszetka suchych drozdzy, bo roznie sa pakowane suche drozdze w roznych panstwach.
OdpowiedzUsuńJa używam saszetek gdzie jest 7g drożdży :-))
Usuńwlasnie 1 porcje wyjelam i sa idealne;mieciutkie,slodkie w sam raz,zrobilam je z powidlami sliwkowymi nutelkowymi a czesc ze zwyklymi ,troche wyplynely ale to nie przeszkadza nikomu.balam sie o ta lodowke bo od lat drozdzowe ciasta sie stawia do wyrosniecia w cieple miejsce ale faktycznie wyroslo polecam ten przepis no i na rogaliki zapraszam
OdpowiedzUsuńszkoda że skopiować przepisu się nie da, bo przepisywać się nie chce;)
OdpowiedzUsuńCiasto w lodówce :) Mój pierwszy raz z suchymi drożdżami... zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńwyglada apetycznie chyba zabiore sie do pieczenia ....pozdrawiam i zapraszam!
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze rogaliki drożdżowe z marmoladą wyszły pysznie. Zniknęły po 3 godzinach :) Niebawem zabieram się za zrobienie ich z gotową masą kajmakową. Mam nadzieję, że i te znikną jeszcze szybciej
OdpowiedzUsuńświetny przepis, wyszły pyszne, ale z pewną modyfikacją: 7 g suchych (podejrzewam, że instant) zamiast 5 g świeżych?! przyjmuje się, że bierze się połowę drożdży instant zamiast świeżych :) ja dałam ok 1,5 g i wyszły super. Tutaj jest przelicznik: http://kuchniamamy.blox.pl/2011/09/Drozdze-instant-jak-to-z-nimi-jest.html
OdpowiedzUsuń...już się poprawiam :) masz rację - przecież w oryginalnym przepisie jest 5 DAG :) zrobiłam drugi raz i zrozumiałam :p
UsuńRogaliki są przepyszne!Ciasto idealne,szybko się zagniata i łatwo wyrabia.Mam wiele przepisów na rogalaliki,ale ten jest od teraz moim nr.1!
OdpowiedzUsuńrogaliki przepyszne★zawsze stronilam od robienia ciasta drozdzowego a tu prosze niesamowity przepis★dziekuje i pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńZaraz zabieramy sie z mezem do pieczenia rogalikow :) Bardzo prosto to wyglada wszytko i nutella brzmi tak zachecajaco.... :)
OdpowiedzUsuńKasia & Przemek
Dziś sama wracam do tego przepisu :-) już ze 2 miesiące ich nie robiłam ;-) zrobię dzieciakom niespodziankę ;-)
OdpowiedzUsuńJa robiłam większą porcję i wyszly mi zaledwie dwa koła,co zrobilam nie tak???niby ciasto wakt dalam 2 jajka zamiast 1 do ciasta,drożdży wsypalam do mąki,mleko letnie,margaryna też cieplą wlalam....Proszę o podpowiedz.pozdr i były troche kruche???co może byc przyczyną???pozdr
OdpowiedzUsuńA maslo zamiast margaryny może być??
OdpowiedzUsuńjak najbardziej :-))
UsuńCiasto idealne! :)
OdpowiedzUsuńszybkie, proste i zawsze wychodzi :-)) czego chcieć więcej ??
UsuńWydaje mi się, że podany przez Ciebie sposób jest świetny, z chęcią go wypróbuje w najbliższym czasie. Wcześniej robiłam tylko takie http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-rogaliki-drozdzowe-z-dzemem/ też dobre, ale warto w końcu spróbować czegoś nowego. Dzięki za ten przepis.
OdpowiedzUsuńfajny ten Twój przepis widać fajne plastyczne ciasto :-) moze w weekend wypróbuję :-)
Usuńw miniony weekend robiłam te nasze z nutellą i szybko zniknęły nawet te bardziej spieczone :-))
Wyrobiłam ale strasznie tłuste to ciasto mi wyszło
OdpowiedzUsuńWyrobiłam ale strasznie tłuste to ciasto mi wyszło
OdpowiedzUsuńWyrobiłam ale strasznie tłuste to ciasto mi wyszło
OdpowiedzUsuńWyrobiłam ale strasznie tłuste to ciasto mi wyszło
OdpowiedzUsuńWyrobiłam ale strasznie tłuste to ciasto mi wyszło
OdpowiedzUsuńUpiekłam z tego przepisu po raz enty, rogaliki przepyszne :). W ramach eksperymentu piekłam też z nadzieniem wytrawnym (dałam mniej cukru), są równie dobre. Polecam
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie! Pewnie tak tez smakują :)
OdpowiedzUsuńOjej - wyglądają bosko! <3 Aż zaczęło mi w brzuchu burczeć :)
OdpowiedzUsuńA mi nie wyroslo az tak:/I zrobilam tylko kilka, pomimobze wydaje mi sie ze robilam krok po kroku, hahah ale za to jest okazja zeby pocwiczyc:):)
OdpowiedzUsuńRajskie! Tożto niebo w gębie!!! Zrobiłam dziś! wyszło mi 35! Zrobiłam z mlekiem ryżowym. Mąkę dałam orkiszową do ciast, lekką! Smakowały niczym chmurka! Dużo daje dobra mąka! Dziękuję za super przepis! Najlepsze regaliki, jakie jadłam ever, a do tego zdrowe!!! Pychotka!!! :)
OdpowiedzUsuńPychotka, ciasto pyszne, elastyczne i naprawde sie nie klei do rak. Super, polecam.
OdpowiedzUsuńWyszly znakomicie,gratulacje i dziekuje bardzo za przepis.
OdpowiedzUsuńRogaliki średnie , dziś pierwszy raz zrobiłam z tego przepisu i powiem szczerze rewelacji nie ma , z przepisu który posiadam i robię od lat wychodzą dużo lepsze , takie delikatniejsze , te natomiast są dobre ale jednak do moich im daleko ...przepraszam każdy ma inny gust i smaki
OdpowiedzUsuńNie ma.za co przepraszać 😁 z chęcią poznałabym Twój przepis ❤️
Usuń