środa, 11 września 2013

Jak uszyć czapkę?

Od tygodnia a nawet dwóch chodzi za mną by uszyć Gabi czapkę ;-)
Wszystko przez Małą Skandynawię :-)) i jej post, w którym przedstawiła cudny komplecik jaki uszyła dla córci. Jednak mnie najbardziej zachwyciła czapucha :-)))
OK OK to dlatego, że w życiu na chwilę obecną nie uszyłabym dresu ;-) 

Zajrzałam do szafy i wyciągnęłam golf, faaaajna dzianinka - paski poszerzają więc goodbye - zmienię Cię w coś innego :-))

W google znalazłam schemat jak uszyć czapkę smerfetkę   proste jak rosół bym napisała ale może nie do końca aż takie proste??
Ogólnie miałam zamiar uszyć dwie czapki by maluchy miały takie same ale jak zaczęłam ciąć to mi wyszła jedna czapka a i tak mniejsza niż chciałam ... dzianina jest zbyt skomplikowana ;-) Dodam, że z maszyną to mało mam wspólnego heheh ale to właśnie cięcie i dopasowywanie części było najgorszym koszmarkiem a przecież to tylko dwa "jaja".

Jak już wycięłam, dopadowałam, siadłam do maszyny :-)))  Samo zszycie poszło gładko :-))
I tak powstała moja pierwsza czapa :-)))


Ok nie jest idealna ale i tak jestem z niej dumna :-)) 
Najważniejsze, że Gabi też zadowolona :-)))

Żeby nie było, tak to wyglądało na poczatku ;-)


Dokładną instrukcję uszycia czapki macie TUTAJ


Planuję też uszyć jakiś kwiatuszek i doszyć do czapki :-))
Tylko jak uszyć kwiatuszek ;-)

19 komentarzy:

  1. Piękna czapusia, Gabi w niej do twarzy. Myslę że kwiatek nie jest potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kwiatuszek wytnij z filcu albo z polaru - nie trzeba będzie szyć :) Polar jest super, bo nie trzeba obszywać. Sama wyciągnęłam starą polarową czapkę i wycinam z niej łaty na spodnie, Krzyś przeciera kolana w spodniach okropnie, dziury są :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna czapa, wymiatasz Karlitka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka piękna !
    Modelka, a później czapka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Grunt, że uszy zakrywa i na nos nie spada :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super czapa Wam wyszła ;). Niezmiernie Nam miło, że mogłyśmy pomóc. My również nie mamy wiele wspólnego z maszyną, to może był Nasz drugi raz. Również nie wyszło idealnie. A co do kwiatka to u Nas powstał ze sztucznego dużego kwiatka zakupionego w supermarkecie za 3 zł. Rozebrałyśmy na czynniki pierwsze, wybrałyśmy 3-4 warstwy różnej wielkości. Następnie należy je skleić w środkowej części mocnym klejem a na górę przykleić diamencik i przyszyć bądź przykleić do czapy ;).

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna czapka ;-) Mi się podoba taka jak jest, bez kwiatków. Prędzej jakąś czerwoną kotwiczkę bym przyszyła ;-)
    Ja tez się przymierzam do szycia, ale najpierw musze pomyśleć skąd zdobyć maszynę bo w ręku nie miałabym cierpliwości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę talentu - ja nie umiem szyć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gabi uroczo wygląda w tej czapusi :) masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super Ci wyszła:)
    Podziwiam tym bardziej, że sama nie umiem nawet odpalić maszyny do szycia, a i wyobraźni przestrzennej mi brak, bo z linkowanej instrukcji niewiele zrozumiałam. A taką czapeczkę to bym nawet synkowi kupiła:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ładnie ta czapeczka Ci wyszła :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Brawo za odwagę samodzielnego szycia:) Czapka wyszła super:)

    OdpowiedzUsuń