Nasze dzieciaki w domu mają zestaw muzykanta i bardzo lubią grać na bębenku, tamburynie, cymbałkach czy marakasach :-) Tylko mama czasami marzy o zatyczkach do uszu ;-) dobrze ze trąbki nie mamy (tu powinna być wyszczerzona emotka ;-) )
Wracając do tygodnia muzycznego to na jego zakończenie udało mi się zapisać Gabiszona na warsztaty folkowe z projektu "Kolory Kultury". Ok ok termin to zbieg okoliczności ale fajnie wyszło ;-)
Warsztaty wyszły bardzo fajnie :-)
źródło: fot. Wojtek Kornet kolorykultury.pl
Zabawa przy muzyce granej na żywo :-)
Istne szaleństwo ;-)
Miło i kreatywnie spędzony czas :-)
Ciotkom dziękujemy za miłe towarzystwo :-) Takie warsztaty to doskonała okazja by spędzić czas z dzieciakami w towarzystwie innych mam i ich pociech :-)
Świetna zabawa, własnie najlepsze było tomoim zdaniem o czym wspamniałaś na koniec...czas spedzony z dzieciakami;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak widać, niezła zabawa była! My tez mamy zestaw muzyka i Synek uwielbi grać na bębenku.
OdpowiedzUsuńgdy Emilka dorośnie spróbuję zachęcić ją do gry na jakimś instrumencie, że mamie i tacie słoń na ucho nadepnął, to może dziecko będzie muzykalne.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zajęcia - mój uwielbia marakasy, tamburyny i bębny :) z chęcią byśmy tak jak Wy poszaleli!
OdpowiedzUsuńja chciałam już też kupić taki zestaw instrumentów, ale na razie powstrzymał mnie mąż. Nie wiem na jak długo ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się strasznie słówko "Gabiszon" :)
jaka duża dziewczynka! i jaki piękne włoski ma!
OdpowiedzUsuńzajęcia super, mam w domu kilka instrumentów, al to nie to samo, co zabawa w grupie z animatorem :)
i własnie tak powinno się rozwijać dzieci! nie bajka na laptopie i kolejna zabawka na beterie. bomba!
OdpowiedzUsuńjakie Gabrysia ma piękne włosy!! śliczna dziewczynka!
OdpowiedzUsuńpopieram taką formę spędzania czasu z dzieckiem. Świetna zabawa :)
OdpowiedzUsuń