Gdy maluch zaczyna wstawać, stawiać pierwsze kroki - musi mieć dobrą przyczepność do podłoża. I tu niezbędne są skarpetki antypoślizgowe z ABSem.
Niestety większość ABS-ów nie spełnia w pełni swojego zadania.
Po pierwsze abs, który jest twardy - jest śliski! iI utrudnia chodzenie. Nie chroni przed upadkami.
Po drugie małe kropeczki nie spełniają się jako powierzchnia antypoślizgowa, tym bardziej jak jest tylko w kilku miejscach.
Z Gabi miałam mniej "problemu" bo w lecie latała na bosaczka.
Jako, iz Norb szybko zaczął wstawać, od razu stawiać pierwsze kroki do tego od razu się puszczał musiałam znaleźć coś bezpiecznego.
Kupiłam kilka różnych par skarpetek z podeszwą pseudo antypoślizgową były tez Tuptusie, Wola, BabyOno... ale Norb na wszystkich się ślizgał ... Wtedy przypomniałam sobie o skarpetkach o których kiedyś czytałam ale cena mnie odstraszała... 20 zł za skarpetki ???? Za jedną parę ???? Skoro Gabi latała z gołymi stópkami nie widziałam potrzeby takiego wydatku.
Gdy byłam na zakupach, weszłam do sklepu Gatty i tam zobaczyłam skarpetki ABS Serntaler, postanowiłam je zakupić i sprawdzić czy są warte swojej ceny.
jakie są plusy ???
+ posiadają silikon na całej podeszwie daje idealną przyczepność
+ silikon jest miękki i rewelacyjnie hamuje ślizg (prawdziwa podeszwa antypoślizgowa)
+ silikon dobrze izoluje od zimnej powierzchni (w przedpokoju i w kuchni mam płytki a dzięki tym skarpetkom Norbowi nóżki nie marzną)
+ skarpetki nie spadają z nóżek dzięki ściągaczowi, który nie uciska nóżki
+ szeroka gama kolorystyczna
+ są dobrej jakości, można je spokojnie prać w pralce bez obawy że silikon odpadnie czy się wykruszy.
Tu Norb miał 9 miesięcy :-)
Chyba właśnie dzięki tym skarpetkom Norbert gdy skończył 11 miesięcy miał opanowane wspinaczki na schody i nie wchodził kolankami na nie tylko od razu stawiał całe stopy - taki kaskader ;-)
Z czystym sumieniem polecam każdej Mamie, której brzdąc zaczyna przygodę z chodzeniem!!
Podeszwa z silikonową warstwą jest bardzo mięciutka dzięki czemu dziecko ma swobodę w stawianiu i ustawianiu stópek (w ciapach dziecko nie ma tego komfortu) ale jest też bardzo dobrze chronione przed zimnem :-)
źródło: internet
Twój Kaskader nawet coś w rodzaju szpagatu robi (zdjęcie 3) :)
OdpowiedzUsuńJa chyba kupię je już. Chłopakom jeszcze trochę brakuje do wstawania, ale podejrzewam, że to już niedługo. A jak wyrżną przy pierwszych próbach to mogą się zniechęcić. Niech się czują bezpiecznie. Łobuzy :)
:) u nas tez były skarpetki z abs :)
OdpowiedzUsuńale najbardziej Olek kocha swoje skorzane skarpetki i ja je polecam! sa super- spróbujcie!
A w złobku mały ma kapacie kapciowe Zetpola czy Viggammi i tez sa super
o tak - skarpety na silikonie są super :)
OdpowiedzUsuńja mam z Rossmanna
My też zakupiliśmy parę sztuk gdyby Ada nagle postanowiła, że zaczyna chodzić :)
OdpowiedzUsuńoo tych nie znałam ale chętnie wypróbujemy. Ostatnio kupiliśmy w H&M papućko - skarpetki i się dobrze sprawdzają.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
w Decathlonie sa takie fajne bardzo giętkie buciki antypoślizgowe. polecam
OdpowiedzUsuńOla
o fajnie że to napisałaś bo właśnie szukam jakichś dobrych :). Ostatnie jakie miałam co prawda się nie ślizgały, ale za to gubiły kropki...
OdpowiedzUsuńo musze przetestowac :-)
OdpowiedzUsuń20 zł???!!! identyczne kupiłam za 8,5 zł
OdpowiedzUsuńSerntaler za 8.5 zł ??? Może to jakieś inne albo dobra hurtownia ;-) W sumie nie ważne jaka firma oby spełniały bardzo dobrze swoje zadanie :-)
OdpowiedzUsuń