Nigdy nie zapomnę jak rysowałyśmy bałwanki w zimie i tłumaczyłam jej, że bałwanki są białe, bo śnieg jest biały.
A Gabrysia do mnie: Nie mamusiu, te bałwanki będą kolorowe, bo są szczęśliwe.
Zatkało mnie. Ale rzeczywiście wyszły najpiękniejsze bałwanki jakie widziałam :-) Wspólne rysowanie czy kolorowanie to duża frajda nie tylko dla dziecka.
Farby i kredki to to czego w naszym domu nie może zabraknąć ;-)
Gabi bardzo lubi rysować "rodzinkę". Jak miała 2,5 roku szybko z głowonogów przeszła w etap gdzie jej postacie są bardzo wyraziste. Pięknie skupia się na szczegółach - jak np źrenice w oczach!!! ŹRENICE!!!! albo ZĘBY... Ona jeszcze 3 lat nie ma ;-) Rysowanie na kartkach to jedno, co innego na chodniku czy na ziemi ??
Wiecie jak mnie zaskoczyła w sobotę??
Jesteśmy sobie na placu zabaw, ja usypiam Norberta w wózku (pora jego drzemki). Gabi w tym czasie coś tam sobie skrobie paluszkami po ziemi pod huśtawkami. Gdy Norbert usnął podjeżdżam i ciut mnie zatkało ;-)
Pytam: Gabrysia, co narysowałaś?
Gabi odpowiada: Mamusiu przecież to widać, to jest Norbert i trzyma balonika. Ma długie włosy bo dawno nie był u fryzjera.
Czyż nie jest podobny ????
Rysunek wykonany paluszkami na ziemi z piaskiem.
Wow ma talent, zazdroszcze. Mój syn jedyne co chce rysować to samochody, najlepiej garbusy, eh... na nic innego nie ma cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPięknie... :)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z niej :)
OdpowiedzUsuńA propos kolorowania - podobno lepiej kolorowanek nie podsuwać, bo hamują rozwój wyobraźni. Dziecko musi tylko nanieść kolor w wyznaczonych ramach co nie pozwala na rozwinięcie kreatywności. Lepiej jak tworzy samo - jak widać na załączonych zdjęciach Gabrysi kreatywności nie brakuje :)
Ale czad :))) Źrenice i zęby to naprawdę wyższa półka
OdpowiedzUsuńSuper Mój 3 letni Szymuś ledwo buzię rysuje :)
toż to prawdziwe dzieło sztuki!!!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńrosnie mi podobny talent :))) 1,5roku i juz umie namalowac auto (dwa kółka i kreska a'la garbus!)
Piekny Norb z piasku :D
;)))Norbert jak sie patrzy;))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd razu przed przeczytaniem wiedziałam że to Norb :) Zdolną masz córcię! :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiśćie świetny rysunek - warto pielęgnować talent
OdpowiedzUsuńale cudny Norbercik bardzo podobny a Gabi to bardzo zdolna dziewczynka.
OdpowiedzUsuńciężko nie poznać Norberta.
OdpowiedzUsuńmała artystka rośnie i do tego taka mądra.
Oh przeciez to wykapany Norbercik!
OdpowiedzUsuńJak ze zdjecia ;)
Zdolniacha z Gabrysi!
Pewnie, że Norbert jak się patrzy :) no i ten balonik :) A takie rysowanie szczegółów w tym wieku to na prawdę nie lada wyczyn :)
OdpowiedzUsuńGratuluje!!!
też by mnie zatkało ! pięknie z Twojej strony, że zachowujesz rysunki ! tez tak zrobię ! mówisz,że pierwsze kredki na roczek ? hmm pomyślę więc, bo szczerze przyznam, że nie mogę się odczekać kiedy Mały pozna rysunek w zabawie :) i ja też się wyżyję, a co :) tylko właśnie nie chcę, żeby więcej zjadł :)
OdpowiedzUsuńcudowne, mądre dziecko z córy, Norbert niech tylko podrośnie, będzie miał świetną przewodniczkę :)
moja Helenka tez lubi rysować, ale u niej to raczej sa ryzunki jedno kolorowe- jaka kredkę złapie taki mają kolor ;P ja też założyłam jej segregatorkiedy zaczęła rysowac ludki :P
OdpowiedzUsuńOla
Masz zdolną i mądrą córkę :)
OdpowiedzUsuńCudowne:) Uwielbiam dziecięcą wyobraźnie i to jak prosto a zarazem pięknie postrzegają świat.
OdpowiedzUsuń