Jest to kolejna prosta propozycja, którą możemy wykonać z dzieciakami. Choinki mogą być małe i duże. Dzisiaj wersja większa :-) Z fotorelacją cofniemy się 4 lata podróż niczym z duchem przeszłości w Opowieści Wigilijnej.
Czego potrzebujemy:
- zielony brystol
- zieloną bibułę
- magiczny klej
- brokatowy papier kolorowy
- nie było złotego brokatu więc kupiłyśmy złotą bibułę
- anielskie włosy
- dziurkacze ozdobne w kształcie gwiazdki (lub kupione gwiazdki)
Krok pierwszy:
Odrysować i wyciąć koło. Do odrysowania posłużyło nam Gabrysi Hula Hop.
Krok drugi:
Rozciąć koło po promieniu i zwinąć w stożek -ja zszyłam go zszywaczem - można też kleić klejem.
Etap rożka był dla nas komicznym etapem bo dzieciaki używały go jako czapki ;-) A Gabi nawet wyreżyserowała zielonego kapturka ;-) .
Krok trzeci:
Ciecie bibuły i oklejenie stożka. Bibuły nie rozwijamy tylko tniemy po szerokości paski tak ok 8 cm (wszystko zależy od tego jaką robimy choinkę i jakie chcemy mieć listki). Taki rulonik nacinamy po długości, robiąc listki. Rozwijamy bibułę i oklejamy stożek od dołu do samej góry.
Jacy Oni byli mali :-)))))))) rok 2012 czyli Norbert miał niespełna 2 latka Gabi 3,5 roku :-)
Norbert rozwija kuleczki ze złotej bibuły ;-) |
Krok czwarty:
Wycinany dziurkaczami ozdobne kształty bombek w papierze kolorowym brokatowym lub zwykłym. Oklejamy dokładnie choinkę. Rok temu miałam tylko zwykły dziurkacz i w naszej mini choince były tylko okrągłe bombeczki i też była śliiiczna.
Krok piaty:
Czym jest choinka bez gwiazdy. Wycinamy z tektury (my z zielonego brystolu) dwie jednakowe gwiazdki. Wyklejamy je z jednej strony zrobionymi ze złotej bibuły kulek. Sklejamy jeden róg gwiazdy razem i nakładamy niczym czapkę podklejając klejem.
świstak siedzi i zawija ;-) |
uciekający stojaczek |
Krok szósty:
Jako łańcuchy doczepiamy anielskie włosy :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz