Click Me

czwartek, 29 czerwca 2017

Jak zrobić piniatę ?


Coraz częściej na urodzinach dziecięcych atrakcją jest piniata. Dzieciaki są zachwycone :)

Jak wykonać taką piniatę ?


Podstawą zawsze jest większy balon, gazety i klej z mąki.
Balon - wcześniej używaliśmy takich dużych ala piłka, teraz udało nam się dostać w KIKU zwykłe balony ale o większej średnicy.
Gazety -  najlepiej szare chociaż tym razem użyliśmy gazetek z Lidla ;-) Nie mogą być śliskie.

Klej z mąki - szklanka mąki pszennej, szklanka mąki ziemniaczanej dodaje zimnej wody by dało się to wymieszać i zalewam po malutku wrzątkiem, cały czas mieszając - konsystencja powinna być taka jak śmietana. Jak są grudki to wystarczy użyć blendera ;-)

Wykonanie
Balon ustawiamy na misce i zaczynamy "ciapać" klejem i oklejać gazetami balon od okrągłęgo czubka do zawiązanej części balonika. Robimy to wszystko rękami - nie ma co się bawić pędzelkami bo nam tydzień nie starczy na zrobienie ;-)

Ile schnie piniata ?? Teraz jak jest ciepło wystarczy doba ale najlepiej zacząć ją robić na 3 dni przed imprezą. W zimie nawet obok kaloryfera - lepiej zacząć robić piniatę tydzień przed przyjęciem.

Ile warstw Gazet ?? Minimum 2-3! Trzeba też uważać przy suszeniu - jeśli postawimy balon przy słonecznym oknie, lub blisko ciepłego kaloryfera niestety balon może nam "nabrać powietrza" i niestety maska papierowa nam pęknie - co widać na poniższym zdjęciu.

Im więcej warstw, tym więcej zabawy przy rozbijaniu gdyż piniata będzie trwalsza. Ostatnia warstwa powinna być z jasnego, szarego papieru - ma to znaczenie przy ozdabianiu jasną bibułą.



Kiedy piniata nam wyschnie przebijamy balon i sprawdzamy od środka czy nie ma prześwitów między gazetami - jeśli są to doklejamy gazety.




Następnie zabieramy się za ozdabianie. Jeśli mamy mieć jasną piniatę to tu jeśli użyjemy gazetek reklamowych lub ciemnych gazet to niestety może nam prześwitywać - ewentualnie będzie trzeba owinąć piniatę ze dwa razy bibułą. Chociaż w przypadku żółtego PIKACZU dzieciakom nie robiło to różnicy ;-)

Kidy nasza piniata ma już podkład z bibuły doklejamy kolejne elementy - tu nas ogranicza tylko wyobraźnia ;-)
Gabi wybrała PIKACZU - chociaż po zrobieniu powiedziała, że trochę będzie jej przykro go rozwalić ;-)
Dokleiliśmy uszka, oczka, buziaczka i praktycznie gotowe :-)
Na górze robimy dziurki przez, które przewlekamy sznurek.




Czym napełnić piniatę?

Tak przygotowaną piniatę napełniamy cukierkami - muszą być miękkie żeby się nie połamały - lizaki i twarde cukierki pod wpływem uderzeń pękają). U nas świetnie sprawdziły się GUMA MAMBA i takie, żelkowe cukierki.

Piniatę wieszamy na drzewie lub na suficie.
Do "bicia" piniaty można użyć zabezpieczonego czymś miękkim (owiniętym ręcznikiem, szalikiem) kijem od szczotki. Piankowy miecz to też duuuuużo zabawy i tu piniata nie musi mieć aż tak wielu warstw :-)
BEZPIECZNA piniata!! Pamiętajcie o bezpieczestwie dzieci podczas rozbijania piniaty! Jedna osoba próbuje dostać się do cukierków a reszta MUSI STAĆ w bezpiecznej odległości, zwłaszcza jeśli używamy kija!! Niestety Gabi na  sylwestra oberwała taką pałką, na szczęście nie za mocno.


Zobaczcie jaka impreza ;-)







Tutaj piniata Psi Patrol :-)



piątek, 16 czerwca 2017

Bilet do kina za 17 zł - GROUPON - Multikino

Uwielbiam promocje!! Zwłaszcza, gdy można na nich zaoszczędzić.

Pamiętam kiedy bilet do kina kosztował 10 zł i chodziło się do niego bardzo często. Obecnie by pójść do kina z dzieciakami, dając się namówić na zestaw z super kubkiem z danej bajki zostawiasz w kinie 150 zł ..... I tu jest problem .... zaczynasz unikać kina .... ;-) Uważnie śledzisz zwiastuny i starasz się nie rujnować domowego budżetu.

Całkiem przypadkiem wpadłam na MEGA promocję otóż .... na GROUPON'ie są do kupienia bilety do multikina za 16,50 zł!! (Warszawa 17,90 zł) ZOSTAŁO JUŻ TYLKO 2 dni!!

LINK do promocji

Jak to działa ??

Kupujesz bilety do kina za cenę tańszą niż zapłaciłby w dzień powszedni. Bilety możesz wykorzystać do końca lipca 2017. Nie ważne czy chcesz iść do kina na tygodniu czy na weekendzie, korzystasz z biletu za niecałe 17 zł .... normalnie płacisz 10 zł drożej !!
Oczywiście rezerwujesz sobie miejsca w kinie, na wybrany seans, idziesz odebrać rezerwację i dajesz wydrukowane groupon'y . Rozkoszujesz się filmem w dobrej cenie!!

Dzięki tej promocji udało nam się już obejrzeć kilka filmów i bajek :-) 

Kolejne bilety czekają na Auta 3 i koniecznie Gru, Dru i Minionki.



Ogólnie w czerwcu i w lipcu jest kilka interesująco zapowiadających się filmów. 

Król Artur - Legenda Miecza - jestem wielką miłośniczką takich historii. Zwiastun zachęca do pójścia do kina .... muzyka fenomenalna !!

Mumia - mam słabość do Toma ;-) 

Transformers: Ostatni rycerz - Dla efektów i dla zakończenia serii ;-) Niestety nie ma już klimatu pierwszych części .... 

Volta - polski film, który zapowiada się bardzo dobrze. Mam nadzieję, ze się nie zawiodę ;-) 


Mam nadzieję, że Multikino zrobi też podobną promocję na sierpień ;-)