Nie będziemy odstraszać wampirów nie, nie ;-)
Chcę się podzielić z Wami przepisem na domowy syrop wspomagający odporność. Dostałam go od moich kochanych dziewczyn ponad rok temu, jak Gabi miała iść do przedszkola. U nas świetnie się sprawdza. Już pod koniec sierpnia miałam robić tą nalewkę ale jakoś w tej przeprowadzce zapomniałam i bach przyplątała się do mnie angina (a ja zazwyczaj nie choruję) a dzieciakom jakiś wirus gardłowy - pierwsze co to zrobiłam nalewkę!!
Nie wiem jak u was ale u mnie w domu od najmłodszych lat pamiętam, że w okresie chorobowym lub dla wzmocnienia odporności jadło się dużo cebuli, czosnku, miodu, cytryny :-)
Nalewka - syrop czosnkowy
składniki :
- 6 ząbków czosnku POLSKIEGO (chiński zrobi się niebieski)
- cytryna
- szklanka przegotowanej letniej wody
- 2-3 łyżki miodu
Wykonanie:
Czosnek obieramy i kroimy na małe cząsteczki ale tak by później przecedzić go przez sitko.
Czosnek wsypujemy do szklaneczki lub słoiczka.
Wyciskamy do tego całą cytrynę
i zalewamy to wszystko przegotowaną letnią wodą.
Miksturę odstawiamy na dobę w ciepłe miejsce na 24 h.
Po tym czasie przecedzamy całość
i dodajemy do uzyskanej nalewki 2-3 łyżki miodu.
I gotowe. Przechowujemy w lodówce w szczelnie zamkniętej buteleczce lub słoiczku. Podajemy łyżkę rano i wieczorem.
Telepatycznie wyczuwam grymasy na Waszych buziach heheh
Tak tak ja też jak przeczytałam skład pomyślałam - OMG jak to przełknąć ... i mimo zapewnień koleżanek podeszłam do tego sceptycznie, nie sądziłam by dzieciaki chciały to pić.
Zrobiłam nalewkę i autentycznie sama bałam się spróbować - ale czego nie robi się dla dzieci ;-)
Jaka byłam zaskoczona, że mikstura ta smakuje jak dobry syrop. Zawsze można dodać więcej miodu jeśli komuś mało :-)
Dzięki temu dzieciaki piją ją bez żadnego wybrzydzania :-) I już niedługo zdradzę wam mój sekret na podawanie syropków :-)
Od kiedy można podawać dziecku taką nalewkę ?? Dla mnie wyznacznikiem był ukończony roczek :-) Zawsze można podpytać pediatrę ;-)
1) Czosnek dla dziecka po 10 miesiącu.
O jego działaniu można pisać i pisać. Czy wiecie, że czosnek zawiera ponad 200 biologicznie aktywnych substancji takich jak witaminy (A,B,C) , składniki mineralne, aminokwasy i enzymy. Działa bakteriostatycznie i bakteriobójczo.
Czosnek to naturalny antybiotyk, skutecznie zwalcza bakterie w górnych drogach oddechowych, jamie ustnej, przewodzie pokarmowym oraz drogach moczowych. Wpływa korzystnie na serce i układ krążenia.
Uwaga czosnek może też uczulić dlatego warto obserwować dzieci.
Minusem jest zapach ;-) ale można go zniwelować jedząc pietruszkę lub jabłko :-)
3) Cytryna dla dziecka po 12 miesiącu
Uwielbiam gorącą herbatkę z cytryną :-) jak byłam z Gabi w ciąży- cytryny jadłam jak pomarańcze, nie wiem dlaczego ale miałam na nie wielka ochotę , najwyraźniej organizm ich potrzebował!!
Zawiera witaminę C (jeden 100 gramowy owoc zawiera jej aż 70g - dobowe zapotrzebowanie to ok 60g) , witaminę A, witaminę P , witaminy z grupy B-kompleks (kwas pantotenowy, pirydoksynę i kwas foliowy). Cytryna to również kwas cytrynowy, woda (90g), tłuszcze (0,6g), białka
(0,7g), węglowodany (7,1g) oraz minerały : głównie potas (aż 150mg na
100 g cytryny), ale również sód, magnez, wapń, fosfor, żelazo i jod. Działa antybakteryjne, oczyszcza organizm z toksyn. Sok z cytryny niszczy bakterie malarii, cholery, błonicy, duru brzusznego i inne bakterie chorobotwórcze.
Wiecie że cytryna jest w stanie zbić gorączkę ???
Sok z cytryny niszczy także pasożyty jelitowe, płukanie gardła cytryna pomaga przy anginie (o czym przekonałam się tydzień temu!)
Samo zdrowie :-)
4) Miód dla dziecka po 12 miesiącu
Miód charakteryzuje się wysoką antybiotyczną. Wstrzymuje rozwój bakterii, grzybów, wirusów,
pierwotniaków, paciorkowców. Jest kilka rodzai miodów dlatego odsyłam na stronę gdzie mozecie poczytać jaki midek na jakie dolegliwości stosować. http://www.apiterapia.biz
Uwaga bo miód może uczulić! Zwłaszcza ten wielokwiatowy dlatego nalezy bacznie obserwować szkraby po podaniu miodku :-))
To co ???? Na zdrowie !!!
Nalewka wypisz wymaluj dla nas. Wykorzystam na pewno.
OdpowiedzUsuńsprawdza się świetnie przetestowane na wielu przedszkolakach :-))
UsuńDzięki za przepis :) Spróbuję, chociaż mój synek wyczuwa czosnek nawet w kapsułkach tranu z czosnkiem ;)
OdpowiedzUsuńmoże uda się jakoś przemycić :-))
Usuńa to śmierdzi czosnkiem czy nie? Bo jak bym to zrobiła, a by śmierdziało to mnie i Adasia Pan Domu chyba wykwaterował :))))
OdpowiedzUsuńtz trzymasz to w butelce zakręconej lub w słoiku w lodówce :-) sama mikstura delikatnie pachnie czosnkiem ;-) ale nie jakoś odrzucająco ... zawsze możesz zrobić połowę i sprawdzić!! czego się nie robi dla odporności!!!
Usuńsuper - muszę stworzyć taką miksturę :)
OdpowiedzUsuńpolecam :-))
UsuńDobrze źe my czosnek lubimy. O miodzie nie wspominam, bo to na blogu już nie raz pisałam :-)
OdpowiedzUsuńWarto zrobić. Tylko ile może ten syrop stać w lodówce?
Pozdrawiam
wiesz co u mnie taka ilość schodzi po ok tygodniu :-)
Usuńmoja koleżanka robi podwójną porcję i trzyma do 2 tygodni w lodówce - tylko to musi być szczelnie zamknięte.
Zupełnie zapomniałam o tym syropie, moja mama przesłała mi na niego przepis rok temu:) I też mnie jakoś szczególnie mieszanka składników nie zachęcała,ale fakt- to tylko pozory, bo syrop jest pyszny:)
OdpowiedzUsuńpyszny i zdrowy :-))
Usuńcałe dzieciństwo taką piłam :D w kieliszkach tzw. pięćdziesiątkach. mówiłam na to Syrop BeBe :)
OdpowiedzUsuńhehhe nie ma to jak sprawdzone przepisy ;-))
UsuńMoją minę wyczułaś telepatycznie :) Czosnek lubię ale nienawidzę oddechu, który po nim pozostaje :) choć może w tej kombinacji nie jest tak źle :) myślę, że wypróbuje mimo wszystko ten przepis :)pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńkoniecznie a na oddech polecam jabłuszko albo zagryźć natka pietruszki ;-)
Usuńoj...u mnie tez telepatia zadziałała:)))
OdpowiedzUsuń99% tak reaguje na ten przepis ;-)
UsuńWpadam do ciebie żeby podziękować za kotwiczkową pomoc (strasznie dziękuję! Już zaopatrzyłam się w odpowiednią ilość tych cudności) a zastałam tu tyle wspaniałych rad, że nawet siłą nie przegonisz mnie z twojego bloga. Już się zabieram za zrobienie tej nalewki dla mojego wiecznie podziębionego 2 latka ;-) DZIĘKI!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mogłam pomóc :-)) sama chyba 2 miesiące szukałam takich tkanin ;-)
Usuńkonkretne składniki... :)
OdpowiedzUsuńapetyczne!
lubię czosnek - wypróbuję przepis chyba :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować - moja córka jest syropową maniaczką ;) a gdyby jednak ktoś chciał się przygotować na jesienne przeziębienia zapraszam do siebie na konkurs, w którym do wygrania jest termometr bezdotykowy :) http://mamozmagania.pl/2012/10/02/zadowolony-brzuszek-usmiechniety-maluszek/
OdpowiedzUsuńP.S. Karlita przepraszam za spam ;)
Ja tak często ostatnio choruję i niestety przy okazji zarażam synka, że na pewno spróbuję zrobić tą naleweczkę. Niestety mój młody jest alergikiem i jak na razie jemu nie mogę jej podać a szkoda :(
OdpowiedzUsuńo, teraz to by mi sie przydało :P)
OdpowiedzUsuńMimo Twoich zapewnień co do walorów smakowych, grymas na mojej twarzy pozostał;p
OdpowiedzUsuńSuper, właśnie tego szukałam. Dobrze pamiętam ten smak z dzieciństwa. Zrobię mojemu Synkowi.
OdpowiedzUsuńPS
Zapraszam też do mnie.
Proszę o ten sekret podawania syropu dzieciom!
OdpowiedzUsuńmam takie kamionkowe podstawki na jajka w kształcie biedronek :-)odmierzam syropy i podaję w tych podstawkach mówiąc że nektar od biedronek :-) i o dziwo dzieciaki piją z nich to czego z łyżeczki w życiu by nie wypiły ;-)
UsuńNalewkę czosnkową pamiętam z dzieciństwa, robił ją mój dziadek. Niestety nie zachowała się receptura.
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam miksturę wg Twojego przepisu i smakuje prawie jak ta dziadkowa :) (tamta była może jeszcze bardziej czosnkowa ;)) Ufam, że pomoże mi zwalczyć infekcję gardła.
Pozdrawiam i dziękuję za przepis :)
Mam pytanie. Jak długo można podawać taki syrop? Czy robiłaś przerwę pomiędzy pierwszą buteleczką a kolejną??
OdpowiedzUsuńSama pamiętam smak tej nalewki z mojego dzieciństwa!
OdpowiedzUsuńCzy moż ją zrobić bez miodu i żadnego cukru?
OdpowiedzUsuńnie wiem czy bez miodu będzie to do wypicia ....
UsuńZrobiłam i pijemy i się krzywimy. Córcia 3-klatka daje też jakoś radę.
UsuńMój stryj robił taki syrop, ale zamiast wody używał serwatki i zapach czosnku był prawie niewyczuwalny...
OdpowiedzUsuńNalewka naprawdę super, mam jednak pytanie mianowicie czy taka dawka czosnku nie zaszkodzi maluszkowi? Pytam bo od czasu pod pawania syropku moja córeczka skarży się na bóle brzuszka i nie wiem co jest przyczyną...
OdpowiedzUsuńProszę zmniejszyć dawkę czosnku w nalewce i sprawdzić. U nas nalewkę pija tylko Córka gdyż Syn jak się okazało ma uczulenie na miód a cukrem nie chcę robić.
UsuńMoże zamiast miodu ksylitol
UsuńNalewka czosnkowa najlepsza na pierwsze objawy.
OdpowiedzUsuńPamiętam,że u mnie w domu robiono syrop z cebuli
i czosnek z mlekiem i miodem.
Twoja nalewka jest bardzo interesująca a ja powoli zaczynam odczuwać jesień
więc na pewno skorzystam z przepisu ;)
No no zobaczymy ja nalewke zrobilam dzisiaj i jutro ja bede konczych mam nadzieje ze dzieciom przejdzie katar
OdpowiedzUsuńmożna by zamiast cukrem posłodzić czymś innym, np. ksylitolem, syropem daktylowym, jest trochę różnych zamienników cukru :)
OdpowiedzUsuńmożna by zamiast cukrem posłodzić czymś innym, np. ksylitolem, syropem daktylowym, jest trochę różnych zamienników cukru :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, nie słodziłam. Pijemy i się trochę krzywimy ale zdrowie najważniejsze.
OdpowiedzUsuńwow nie słodziłaś nic a nic ??
Usuńciekawe jak to smakuje w Waszej wersji ;-)
Nic a nic. Trochę jak woda od takich domowych kiszonych ogórków :-D Nie jest źle.
OdpowiedzUsuńto muszę spróbować bo ja uwielbiam wypijać wodę z ogórków kiszonych ;-)
UsuńWitam,czy można podawać ten syrop 3,5 latkowi rano i wieczorem ,jaką ilość,łyżeczkę czy łyżkę?
OdpowiedzUsuńwitam pierwszy raz podawałam ten domowy syrop Gabi jak miała 3 latka i nic się jej nie działo :-)
Usuńja podaję 5ml czyli taka spora łyżeczka do herbaty.
Dziękuję za przepis. Pijemy od miesiąca i jak ręką odjął skończyły się katary i kaszel.
OdpowiedzUsuń