Click Me

wtorek, 23 czerwca 2015

Silikonowe opaski z numerem telefonu do rodzica – INFOBAND

W niedzielnym poście wspominałam o tym, że przy każdym wyjeździe warto zadbać o bezpieczeństwo dziecka w formie opaski na rękę z numerem telefonu do rodzica.

Jako rodzice dwójki dzieci, gdzie aktywnie spędzamy wolny czas jeżdżąc na różne pokazy, festyny, imprezy, wystawy czy wakacje, wiemy jak wiele uwagi trzeba poświęcić by mieć dzieciaki na oku. Zwłaszcza, że i Norb i Gabi to wulkany energii, wszystko je interesuje, wszystko muszą zobaczyć – często w jednym czasie wszystko naraz i w różnych kierunkach ;-). Czasem bywa , że są pod opieką jednego rodzica w tłumie i wtedy jest jeszcze trudniej.

Jasne, trzeba rozmawiać, tłumaczyć, ze starszym dzieckiem ustalić punkt zbiórki, gdyby się zgubiło. Oczywiście uczymy numeru telefonu do mamy i taty, ale w stresie nie dziwmy się dziecku, jeśli pomyli cyferki …. zapomnieć też się zdarza nawet dorosłemu w stresie.
Taka opaska z numerem telefonu do rodzica jest takim dodatkowym zabezpieczeniem. Dodatkowo opaska to też świetny pomysł na koloniach z numerem do opiekunów wycieczek.

W okresie naszego rodzicielstwa przerobiliśmy kilka rodzajów takich opasek zabezpieczających. Z różnymi zapięciami, z różnych materiałów, były też tatuaże z numerami....

Na opaski INFOBAND Silikonki® trafiłam w zeszłym roku, jeszcze przed wyjazdem do Włoch, jednak nie zdążyły by przyjść przed naszą podróżą. Cały czas pozostały w mej pamięci. W tym roku były na naszej liście rzeczy MUST HAVE w podróży.

Źródło: silikonki.pl


I już do nas jadą :-)

Co jest w nich takiego wyjątkowego, ze zwróciły moją uwagę?

Po pierwsze

Nie mają zapięcia! Opaska to jedna całość. Rozmiar S to obwód 15 cm w sam raz dla dziecka teoretycznie 3-7 lat , wiadomo każde dziecko jest różne, nadgarstki mogą być różne, dlatego zawsze warto zmierzyć obwód takiej małej rączki, co by bransoletka nie spadała.
Zapięcie w takich opaskach to minus. Istnieje ryzyko rozpięcia, odgniecenia na rączce, uszkodzenia zapięcia, ewentualnie dziecko może się bawić w rozpinanie i istnieje ryzyko zgubienia. Jeśli zapięcie na rzep to szybko się brudzi, zwłaszcza jeśli dziecko korzysta z uroków plaży. Napki, cóż nie każda napka dobrze trzyma, może się rozpiąć przy szarpnięciu czy uderzeniu.

Po drugie

Silikonowy materiał. Jest to materiał, który dobrze trzyma się ręki nawet w wodzie. Oczywiście trzeba dobrać odpowiednio rozmiar, by bransoletka nie uciskała rączki lub by nie spadała. Silikon jest materiałem bardzo wytrwałym odpornym na słońce, mróz na słoną czy chlorowaną wodę. Nie uczula :-) co w przypadku Norba jest bardzo istotne.

Po trzecie

Tłoczony napis. Idealne rozwiązanie na taką bransoletkę.
Z naszego doświadczenia wynika iż długopis się zmywa, flamaster nawet taki co się nie zmywa (taki do płyt CD) z czasem się rozmyje / rozejdzie – numer staje się mniej czytelny. Tłoczenie praktycznie jest niezniszczalne przy prawidłowym użytkowaniu bransoletki. Napisy są trwałe ale i dyskretne.

źródło : Silikonki® 

Jednym słowem same plusy. Już nie mogę się doczekać kiedy je zobaczę, wymacam i ocenię w rzeczywistości. Kiedy dziecko ma na stałe numer kontaktowy do rodzica przy sobie to i rodzic jest spokojniejszy a i dziecko w razie czego nie panikuje a jak wiemy panika jest naszym największym wrogiem w razie zagrożenia.

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Mimo wszystko - bajki terapeutyczne

Znacie kogoś kto nie lubi bajek ?
Osobiście je uwielbiam! Pamiętam jak mama czy tata nam je czytali wieczorem. Pamiętam też winylowe płyty, które nam puszczali z bajkami. Pamiętam jak zamykałam oczy i przenosiłam się w  świat baśni... jak wyobrażałam sobie bohaterów i ich przygody .

Tradycją w naszym domu jest bajka na dobranoc a nawet dwie, jedna wybrana przez Norba druga wybrana przez Gabi ....

Ciekawą formą bajki na dobranoc są audiobooki.

Dziś o płycie, która wywołała uśmiech na moich ustach. W zeszłym roku był ogłoszony konkurs na napisanie bajki terapeutycznej. Od pewnego czasu w naszym domu gości owoc tego konkursu - 5 najlepszych bajek napisanych przez rodziców: Mimo Wszystko - bajki terapeutyczne.



Bajki, które rzeczywiście przemawiają do dzieci i pokazują, że mimo wszystko nie należy rezygnować!!

Płyta zawiera 5 świetnych bajek :

" Mimo wszystko ... chcę mieć przyjaciół! Meduza Matylda "
" Mimo wszystko zostanę aktorem "
" Mimo wszystko jestem generałem "
" O Wojtku, który mimo wszystko został sławnym malarzem "
" Mimo wszystko ... osiągnę sukces "


Każda z bajek niesie za sobą wyjątkową historię, która może mieć odzwierciedlenie w świecie rzeczywistym. Nasze dzieci mogą mieć różne lęki.... mogą mieć problem ... niby dla nas banalny, jednak w świecie dziecka może mieć kolosalne rozmiary.... Takich lęków nie należy lekceważyć. Najlepiej stawić im czoła. sprawić by dziecko zaczęło wieżyc w swoje siły,by za żadne skarby się nie poddawało. Czasami także strach ma wielkie oczy .... warto wtedy poruszyć świat fantazji i przez niego pokazać dziecku, że nie tylko Ono ma taki problem, że problemy są po to, by je rozwiązać i zawsze jest wyjście tylko trzeba go poszukać.

Bajki terapeutyczne są pomocą dla rodzica. czasem nie wiemy jak podejść do tematu aktualnego problemu... jak pomóc dziecku ...


Płyta z bajkami "Mimo wszystko" porusza bardzo ważne i aktualne problemy, z którymi może się zetknąć nasze dziecko. Zobaczcie sami.

Meduza Matylda przeprowadza się w nowe miejsce. Jest jedyną meduzą w okolicy i zamieszkałe tam młode rybki nie bardzo chcą ją zaakceptować ale Matylda się nie poddaje. Nie raz słyszy przykre słowa, jest smutna ale wytrwała.

Gabi nawet rysunek do Matyldy robiła :-))



Mały ptaszek Odi , który był wroną miał wielki problem ... nie umiał krakać .... miał problem z literką "R" Chciał zostać aktorem tak jak jego tata. Wszystkie wróbelki się z niego śmiały a Odi bardzo się smucił. Jednak Sikorka co to głos ćwiczy wzięła Odiego pod swoje skrzydła i razem ćwiczyli często i starannie.

Bajka Mimo wszystko zostanę generałem opowiada historię Pawełka, który jest bardzo chory, ma mieć pobieraną krew i ma łykać lekarstwa. Oczywiście bardzo się boi i lekarza i pielęgniarki. Bajka pokazuje jak przez odpowiednie podejście do dziecka, można badania zmienić w misję wojskową. Wiecie, że w naszym ciele jest cała armia?? Ciekawe prawda ?
Ta bajka jest mi wyjątkowo bliska gdyż miałam podobny sposób na tłumaczenie Norbusiowi jego wizyt u lekarza opowiadając jak to przeciwciała walczą na szpady z wirusami :-)

W kolejnej bajce poznajemy Wojtka w szkolnych klimatach, który dziwnie się zachowywał. Jak się później okazało z opowieści chłopca, który opowiada nam tę historię - Wojtek malował różne obrazy, na których nic się nie zgadzało. Jednak były bardzo ciekawe. Kolega Wojtka nie wiedział, że Wojtek nie widzi kolorów, gdy przypadkiem odkrył jego sekret zastanawiał się dlaczego Wojtek mu o tym nie powiedział... może bał się, że nikt go nie zrozumie, może dlatego nikt się z nim nie bawi w szkole? Poznajemy dylematy zdrowego chłopca, który chce wspierać swojego kolegę, który musi się zmierzyć z wielkim zadaniem, mimo swojej wady wzroku.

Ostatnia bajka opowiada o pisarzu, który potrafił stworzyć cudowny, magiczne krainy, które wypełniały strony jego książek. Pewnej nocy literki same postanowiły napisać powieść. Każda literka miała swój oryginalny pomysł. Tyle ciekawych opowieści i która jest najlepsza? Literka "Ziet" też miała pomysł ale pozostałe literki go wyśmiały. Ogłoszono złośliwy konkurs tak by literka "Ziet" nie miała szansy zwyciężyć. Jednak się nie poddała! Wspomniała bardzo mądre słowa Pana Pisarza ... i od razu wzięła się w garść.

Jesteście ciekawi jak kończą się owe bajki ?? Zachęcam do zakupu płyt. naprawdę warto!!
Gabrysia i Norbert często sięgają po tę płytę. Mają też swoje ulubione utwory :-)

Dodam, że bajki opowiada nam Jerzy Kryszak! Wspaniała narracja, intonacja - idealnie dobrany głos! Na stronie oficynamm możecie odsłuchać fragmentów bajek ;-) Gorąco polecam :))


Kupując krążek CD wspierasz podopiecznych fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko”.
Fundacja pomaga osobom dorosłym z niepełnosprawnością intelektualną.

niedziela, 21 czerwca 2015

Bezpieczne morze

W tym roku mamy zaplanowane wakacje nad naszym pięknym polskim morzem!
Mam nadzieję, że szczęście nam dopisze i będzie piękna pogoda :-)
Ostatni raz nad morzem byliśmy 8 lat temu ... jeszcze sami z mężem :-) i mieliśmy całe 1,5 dnia słońca a wracaliśmy to były gradobicia ;-)

Czeka nas wielkie pakowanie - jestem w trakcie spisywania list ;-)

Uwielbiam morze! Plażę! Słońce!



Jednak jestem świadoma tego, że taka morska przygoda z dziećmi MUSI BYĆ BEZPIECZNA.

1) Nie zgub dziecka - to chyba najważniejsze zadanie! Niby śmieszne i oczywiste ale się zdarza!!

Nie spuszczać z oka to podstawa ! Nie ma błogiego wylegiwania się na plaży.
Na rynku mamy wiele opcji "zabezpieczeń" np tatuaże z numerem rodzica czy opaski na rękę z danymi.
Ważne by opaska była w odpowiednim rozmiarze i nie spadała lub miała solidne zapięcie!
To taka pomoc w razie totalnego zaćmienia i zgubienia dziecka ... Na plaży zawsze są tłumy i wystarczy, że dziecko coś zaciekawi .... chwila nieuwagi .... wystarczy się zapatrzeć np na drugie dziecko ;-)


Rozmawiaj i tłumacz - część rodziców uważa ze tłumaczenie 2-3 latkowi nic nie daje bo dziecko nic nie rozumie, rozumie dużo - więcej niż nam się wydaje. Ze starszymi dzieciakami jest łatwiej - więcej zapamiętają i mają lepszą orientację w terenie.

Ustal punkt spotkania - zawsze warto ustalić punkt spotkania w razie wypadku. Można też dobrze oznaczyć swoje stanowisko czymś oryginalnym np flagą.

Charakterystyczna czapka / koszulka na plaży bardzo lubię żarówiaste koszulki - świetnie się sprawdzają w tłumie - zawsze je widać ;-)


2) Rozważnie z wodą!
 
Woda - wielki żywioł.
Z dzieciaczkami nad woda trzeba uważać, wiadomo, nie spuszczamy z oka i nie puszczamy samych! Tłumaczymy, że wchodzimy do wody tylko z dorosłym. Ważne jest to bśmy sami chcieli spędzać aktywnie czas nad wodą z dziećmi Także leniwy rodzicu - siup do wody z dzieckiem. 

Tylko w wyznaczonych miejscach.
Poza strzeżony akwen, na głęboką wodę, wypływać mogą wyłącznie posiadaczom karty pływackiej drugiego stopnia ( żółtego czepka ). Uważasz, ze podołasz sprawdź się na zdobyciu karty ;-)
Nie jeden dobry pływak może momentalnie stracić siły by np wrócić do brzegu ... jak odpoczywać w wodzie ? Osobiście preferuję  rozgwiazdę czyli leżenie na powierzchni wody na plecach - chociaż przy falach się nie sprawdza ;-)To, że jesteś dobry na basenie nie oznacza, że świetnie sobie poradzić

Wiadomo, że to my jesteśmy odpowiedzialni za nasz skład ekipy wchodzący do wody ale gdyby co to ratownik też fajnie jak patrzy ;-) i strzeże. warto też sobie zapisać w telefonie nr Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego WOPR  601 100 100 lub 112. 

Trzeba uważać na prądy wsteczne, które mogą nas czy dziecko wciągnąć na głęboką wodę.

Flagi nad morzem 

czerwona - zakaz kąpieli

biała - śmiało śmigaj do wody



Skoki do wody 
są bardzo fajne lecz niebezpieczne, zwłaszcza jak nie znamy dna.

Uważaj na szok termiczny - nie ma jak zimna woda dla ochłody. Jednak nie polecam z rozgrzanego słońca wpadać w zimną wodę -grozi nam szok termiczny i nieszczęście gotowe ...

Kapok Twoim przyjacielem 
Nie jest może mega wygodny, piękny i modny jednak na zabawach typu łodzie, banany za motorówką, kajaki warto ich nie zdejmować, dziecko grymasi - NO TRUDNO taki lajf! Albo łódź z kapokiem albo zostajemy na brzegu!

Pomoc osobie trzeciej
jeśli widzimy osobę trzecią, która się topi a nie ma ratownika to trzeba jej pomóc. Najbezpieczniej byłoby pomóc z brzegu... z plaży...z molo rzucając pomocną linę, część ubrania. Jeśli konieczne jest wejście do wody - UWAŻAJCIE.
Jeśli nie macie odpowiedniego szkolenia to warto wiedzieć, że ratowanie osoby topiącej się nie jest łatwe i może nieść za sobą niebezpieczeństwo.

Jeśli mamy obok inne osoby, prosimy by wezwała pomoc, najlepiej wskazać konkretna osobę bo jak rzucimy w tłum to się okaże, że w końcu nikt nigdzie nie zadzwonił.
Pamiętajmy by chwycić ze sobą coś co pływa po wodzie : boja, koło...
Osoba, która się topi jest zdesperowana, niepanująca nad swoimi ruchami,i może nas niestety podtopić chcąc się uratować. Wtedy zamiast pomóc jesteśmy topielcem nr 2 .....

Gdy już uda nam się odholować osobę poszkodowaną , połowa drogi za nami.
Tu w zależności od stanu tej osoby należy postępować wg instrukcji udzielenia pierwszej pomocy.

Pełna instrukcja udzielania pierwszej pomocy


Umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest bardzo ważna! Plus dla tych, którzy mieli okazje uczestniczyć w nawet podstawowych szkoleniach. Sama chcąc ożywić manekina na warsztatach pierwszej pomocy byłam zdziwiona jak ważna jest technika i siła! Każdej mamie polecam takie szkolenie! Zawsze to mniej "paniki" i trzeba pamiętać, że w takich sytuacjach panika jest naszym największym wrogiem!

sobota, 20 czerwca 2015

Parodontax na pomoc Twoim zębom i dziąsłom

Miesiąc temu wzięłam udział w kampanii Streetcom - past Parodontax.


Owe pasty znam od dawna. Pierwszą ich próbkę dostałam od swojego stomatologa. Niestety mam strasznie wrażliwe i wymagające zęby i dziąsła. Po obu ciążach niestetyzęby poleciały mi strasznie, wtedy też wróciłam do używania past specjalistycznych.

Paczka z kampanii Parodontax zrobiła na mnie duże wrażenie. Ucieszyłam się, że mogę obdarować moich testerów pełnowartościowymi produktami.



środa, 17 czerwca 2015

Wyprawa do Cyrku - fotorelacja

Nie wiem jak Wy ale ja pamiętam jak chodziałam z rodzicami do cyrku!
Podniebne pokazy, egzotyczne zwierzęta! Klauni - nie, nie nie mam fobii klauna ;-)
O Cyrku w pobliskim miasteczku dostałam cynk od koleżanki z pracy, za co bardzo dziękuję :-)

Nie zastanawiałam się ani chwili i w piątek zapakowałam dzieciaki i ruszyliśmy w podróż do cyrku.
Mimo iż byliśmy na miejscu godzinę przed rozpoczęciem widowiska to kolejka po bilety nie była mała.



W takim tłumie musiałam mieć oczy dookoła głowy! Nie łatwo zgubić dzieciaki przy takich eventach , zwłaszcza, że wszystko jest ciekawe!! Wystarczy chwila .... także tu trzeba być bardzo czujnym.


Udało nam się zająć dość dobre miejsca chociaż cały dół ,przy samej, arenie był zarezerwowany. Z każdą minutą przybywało ludzi, wszystkie możliwe miejsca były zajęte a i wszystkie przejścia były  obstawione co niestety trochę utrudniało oglądanie występów najmłodszym....

Nagle rozbłysły światła i przed nami zaczęły się fantastyczne występy! Dzieci jak zaczarowane!


Pokaz żonglerki w wykonaniu Pana Jakuba - piłki, neonowe i świecące kręgle :-) Norbert aż wstawał by dokładnie widzieć co się dzieje  na arenie.


Podniebne akrobacje - tu Gabi była zachwycona - występami Pani Angeliki na szarfach oraz linie pionowej :-)


poniedziałek, 15 czerwca 2015

Spotkanie z Ever After High w Lublinie + wyniki konkursu

Kolorowa scena oraz stanowiska, przy których organizowane były liczne konkursy i zabawy. Na scenie - wielki taneczny casting oraz konkurs na najlepszego tancerza Royals i Rebels, bohaterów filmów Ever After High. Na takiej imprezie nie mogło zabraknąć największej fanki Ever After High!!

Postanowiłyśmy sobie zrobić całe babskie popołudnie Mama i Gabi - było suuuuper!!

W Galerii czekała wielka scena i 4 bajkowe stanowiska. Przy każdym ze stanowisk dzieci zbierały punkty, które były wpisywane na dyplomy Ever After High. Co godzinę wyłoniona została trójka dzieci z największą liczbą punktów, którym wręczane będą nagrody związane z EAH





Każda mała księżniczka marzy o bajkowym makijażu :-) 
Stanowisko córki Złej Królowej -to profesjonalna filmowa charakteryzacja, gdzie dzieci były stylizowane na filmowe postaci, wykorzystując symbole i charakterystyczne motywy z serii.

Brawa dla Pani wizażystki , naprawdę najlepsze makijaże jakie widziałam na takich imprezach :-) 




Kącik był oblegany a kolejka nie mała do końca imprezy :-)





Gabi na scenie i fotka z prowadzącymi :-) Brawa dla dziewczyn - świetnie poprowadziły cały event!


Kolejnym zadaniem była współpraca z fotofgrafem ;-))



Kącik plastyczny :-) gdzie także oceniano prace plastyczne uczestników :-)





Kolejną dawkę emocji dostarczył kącik córki Czerwonego Kapturka i gra EAH :-) Kto nie chce zagrać w dużą grę :-))






Meeeeeeta ;-) 



Na wielkiej scenie cały czas trwał casting taneczny do muzyki Rebelsów lub Royalsów 
Niestety Gabi była za mała na udział w konkursie ale mogła wystąpić.
 Nagrałam filmik ale, że miałam pożyczony aparat to mi się coś nie zapisało :(


Laureatki konkursu tanecznego - nagrodami były piękne lalki z serii Ever After High


 Przez cały czas imprezy nie zabrakło konkursów i zabaw dla uczestników - dzieciaki zachwycone.

 



Gabi wygrała w konkursie ala słup soli, gdzie było trzeba zachować kamienną twarz i pozę podczas rozśmieszania, łaskotania i innych dziwnych rzeczy :-) 




Mini sesja z postaciami :-)



 W stylu Raven Quin



Książki Ever After High są połączone z serią lalek firmy Mattel


Caaaała kolekcja :-))




Gabi zachwycona i jeszcze w ostatniej godzinie kiedy w końcu udało nam się zaliczyć wszystkie zadania i oddać dyplom - Gabi zdobyła 2 miejsce dzięki zebranym punktom :-) Dzień został uwieńczony nagrodami w stylu Ever After High - segregator oraz pamiętnik :-)

Wymarzony makijaż w stylu Rebelsów.

Wyniki konkursu!!!

Bardzo dziękujemy za wszystkie zgłoszenia 
Widać, że świat i postacie Ever After High są Wam znane :-) 

Książka - Kraina Czarów wędruje do ..... 

Mamy Majki


Gratulacje

bardzo proszę o kontakt oraz dane na maila gziaba @ gmail.com



Tak swoją drogą to nigdy więcej pożyczonego mini aparatu ;-) zwłaszcza do zdjęć w pomieszczeniu z trudnym światłem ;-)