Chwila wspomnień - 4 sierpnia 2007

Ach co to był za ślub .... ile emocji ... na samo wspomnienie się uśmiecham :-)
Całe te przygotowania, ta energia .... faaaaaajnie było i aż chce się powiedzieć JA CHCĘ JESZCZE RAZ ;-)



Wczoraj mieliśmy 4 rocznicę ślubu :-) jak ten czas szybko leci .... ale wystarczy spojrzeć na nasz dorobek w postaci dwóch fantastycznych dzieciaków :-) , które rosną jak na drożdżach :-)


Fantastycznie jest kochać i czuć się kochaną, to chyba największe szczęście jakie trafia się człowiekowi!!

To, że trafiliśmy z E na siebie nazywam przeznaczeniem, złożyło się na to wiele czynników, które nie mogły być przypadkowe ;-) Mój książę z bajki :-)