O przedszkolu dla Gabi mówiliśmy już przed narodzinami Norberta. Nie zaprzeczycie, że edukacja dzieci jest bardzo ważna i należy ją dokładnie przemyśleć. Zrobiliśmy dokładny wywiad odnośnie przedszkoli, bo sprawdzone przedszkola są najlepsze. Gdy byłam w ciąży z Norbem bałam się, że po porodzie mogę zaniedbać Gabi, bo nie bedę mogła jej poświęcić wystarczająco czasu, a dziecko w jej wieku potrzebuje prawidłowej stymulacji do dobrego rozwoju. Planowaliśmy dać ją najpierw do Klubu Maluszka - a najlepsze byłoby to, że gdyby w styczniu poszła do tego Klubu chodziłaby ze swoją ulubioną Julą a może nawet Nelą ;-) . Ale sama Pani dyrektor placówki nam odradziła: po pierwsze Gabi miała tylko 1,5 roku i była malutka, po drugie przeziębienia TFU TFU TU są nieuniknione a z noworodkiem w domu to niebezpieczne i doradziła by poczekać jak Norb skończy pół roku a nawet rok. W sumie w obu przypadkach miała racje ;-)
Teraz od września znów mieliśmy w planach wybranie się do Klubu Malucha i może od stycznia udałoby się dołączyć do grupy Juli. Wszytko zależało by od tego jak Gabi weszłaby w rolę przedszkolaka. Między dziewczynkami jest pół roku różnicy - przy małych dzieciach to dużo. Największą moją obawą było to , że gdyby Gabi poszła do starszej grupy mogłaby stracić pewność siebie bo nie nadążałaby np z nauką piosenki, albo starszaki by ja zakrzyczały ;-) . Po rozmowach z Panią Dyrektor wysłaliśmy zgłoszenie i do Klubu Maluszka i do przedszkola. Następnego dnia okazało się, że zwolniło się jedno miejsce w drugim oddziale przedszkola gdzie jest utworzona grupa 2-2,5latków. Szybka decyzja czy decydujemy się od razu na przedszkole ??? Udaliśmy się na spotkanie z Panią Dyrektor. Pokazano nam całe przedszkole, i starszaki i tą najmłodszą grupę. Odniosłam bardzo miłe wrażenie, dzieciaki uśmiechnięte, Panie bardzo miłe :-) Dzieci nie są zmuszane do jedzenia czy leżakowania. Skoro to grupa rówieśników, a Gabi jest dzieckiem bardzo samodzielnym jak na swój wiek (jest odpieluszkowana i sygnalizująca potrzeby fizjologiczne , potrafi sama umyć rączki, z jedzeniem to od roku jest już samodzielna ;-), pokonuje na nóżkach długie trasy ). Bardzo dobrze nawiązuje kontakty z innymi dziećmi, teraz ma okres nieufności do obcych ale skoro już wczoraj odpowiadała na pytania Pań w przedszkolu to nie będzie tak źle. Oczywiście spodziewam się początkowych problemów z rozstaniem ;-) ale zdradzimy Paniom kilka sekretów jak odwrócić Gabi uwagę może się uda :-) Nawet wpadłam na pomysł, że nagram jej płytę z ulubionymi piosenkami ;-) w tym Kółko graniaste - wersja z BUGI ;-) - przesadzam co ???? ale to moja mała córeczka :-) nic nie poradzę ;-)
Na weekendzie wyruszamy kompletować wyprawkę a w poniedziałek pierwszy dzień :-)
Plusem tego dnia jest to ze w poniedziałek popołudniu Gabi ma basen to się odstresuje :-) Kocha basen i teraz jak miała przerwę sierpniową to się doczekać nie mogła kiedy pójdzie :-)
to teraz zrelaksujmy się przy kółku graniastym :-)
Trzymam kciuki za poniedziałkowy start.
OdpowiedzUsuńNie dziękujemy :-)
OdpowiedzUsuń