Click Me

czwartek, 19 czerwca 2014

Artyzm plastyczny na podwórku

Nie ma to jak kreatywne popołudnia ....
Nie ma to jak kolorowe kredy, kredki, farby... plastelina... ciastolina... bibuła ... kolorowe żyłki .... w sumie z wszystkiego da się tworzyć.

Ostatnio największą frajdą jest korzystanie z pogody i prace na podwórku :-)))

Jako iż zwykłe rozmiary papierów nie wystarczą ... mam całą rolkę i rysujemy obrazy wielkoformatowe :)))
Ile to radości i zabawy :-) Można malować różnej grubości pędzelkami, paluszkami lub całymi rękami :-) W zasadzie to malować można i nitką zamoczoną w farbie i sznurkiem ... a malowaliście kiedyś obraz piłka???
Żałuję, że nie mam zdjęć z tego spotkania ;-)
To wspaniałe ćwiczenia dla małych rączek dlatego malujemy dużo i często :-)

Ostatnio wykorzystujemy do tego trzepak i wspornik dla winogron ;-)
Jak to wygląda ?? :-))





Norbert też zaczyna częściej sięgać po pędzle :-))




A to krecik :-) by Gabi :-))





Jakie skupienie
:-)



Mały artysta :-)) to jest tornado ... Gargamel i klakier i zaczarowany las - no mały Picasso  :))


Skończyło się na malowaniu rąk... stópek i ... kostki podwórkowej  :-)


Ostatnio znalazłam kilka starych zdjęć z pierwszymi farbami Gabi ;-)


hehehe kiedy TO było :-) a teraz za tydzień kończy 5 lat .... maaaatko ....

29 komentarzy:

  1. Ale musi być świetny ubaw :D Planuję kupić rolki z papierem w Ikei i zawalić dziecku podłogę :) Małe kartki są dla Mańki za małe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe u nas jest to samo :-) dlatego zainwestowałam w rolkę ;-)

      Usuń
  2. wygląda świetnie, przynajmniej dzieciaki mają zajęcie) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. prawda??? kiedy to było :D teraz taka pannica :D

      Usuń
  4. Mając takich artystów nie mogło być inaczej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł!
    Super frajda dla dzieci, a i pamiątka na zdjęciach :)
    Chyba wypróbuję :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Rolki z IKEI, tak? Dobrze wiedzieć! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agą nasza rolka jest z hurtowni papierniczej ;-) Ikei brak hihi a szkoda bo mi się gorączki strunowe kończą :))

      Usuń
  7. Ciekawy pomysł :) Piękne malunki, piękne .
    W wolnej chwili zapraszam do mnie --> http://krowokwiat.blogspot.com/
    Jeżeli ci się spodoba, to może skomentujesz/zaobserwujesz i zostaniesz na dłużej? C:

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio wlasnie rozqiesil karton taki wielko na barierce balkonowej indzieci mazaly. Frajda jakich malo;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo karton .... kartki ..... farby i kredki to najfajniejsza zabawa pod słońcem :D

      Usuń
  9. Superancki pomysł! Można się wyżyć artystycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie zajęcie na dłużej :-)) i jak kreatywnie :-)))

      Usuń
  10. Świetny pomysł na łączenie takiej zabawy z korzystaniem z powietrza. Piękne prace powstały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż z pogody należy korzystać :D U nas jak tylko jest słońce i mamy wolne to zaczynamy dzień od śniadania na dworze i kończymy dworną kolacją :D

      Usuń
    2. My również ostatnie kilka dni spędzaliśmy non stop na świeżym powietrzu. Dzieci nawet spały w ogrodzie. Niestety u mnie jest ten wielki minus, że przy domu mamy hurtownię i brama jest ciągle otwarta i nie mogę dzieci nawet na chwilę zostawić samych, bo kto wie co im wpadnie do głowy i może znajdą się na ruchliwej ulicy koło domu? Jak jesteśmy na dworze to dom zarasta brudem, dlatego staram się dozować tę dawkę powietrza i chociaż na małą godzinkę wracać do domu :)

      Usuń
  11. Ekstra, przypomniałaś mi o podobnym pomyśle, tylę że z folią spożywczą :D Muszę koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe u nas pierwsza myśl była z folią spożywczą ale miałam jej za mało ;) także padło na papier :D

      Usuń
  12. Oj, tak uwielbiamy farby :)
    Najbardziej odciskanie dłoni, a ostatnio nawet stóp :)
    Podobno malowanie w takiej pozycji - z przyklejoną kartka na ścianie, czy na tablicy jest najlepszym ćwiczeniem grafomotorycznym.
    A na świeżym powietrzu to już w ogóle dobrobyt :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio miałam kostkę w kolorowe stopki bo Gabi pomalowała stopy Norbowi a Norb Gabi i później się ganiali po chodniku ;-) dzieciństwo .... fantastyczna sprawa :D

      Usuń
  13. Niezły pomysł z tym wielkoformatowym malowaniem an świeżym powietrzu! Mali artyści:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne połączenie spędzenia wolnego czasu na powietrzu z ćwiczeniem zdolności malarskich. Ile miejsca do pomalowania farbami, można odwzorować na płótnie całą okolicę ;) Co chyba się nawet udało. .. :))

    OdpowiedzUsuń