Click Me

piątek, 17 maja 2013

Ślizgawka na wyłączność :-)

Kiedy rok temu zapadła decyzja o przeprowadzce wiedziałam, że na tym skrawku podwórka pierwsze co trzeba zrobić kącik dla dzieciaków.
Taki przydomowy plac zabaw w którym dzieciaki będą mogły spędzać miło czas. W tym czasie mama może ugotować obiad, poprasować zerkając na bawiące się dzieciaki, poplewić w ogródku ;-)

O piaskownicy już było .... przyszedł czas na zjeżdżalnię czy ślizgawkę jak to mówi ;-)
Jaki to jest fajny wynalazek :-)))) w dzieciństwie sama uwielbiałam ślizgawki :-) i te długie i krótkie :-) Pamiętam jak na placu zabaw ustawiały się kolejki :-))

Szanowny Pan Tata lubi jeździć na giełdę niedzielną, gdzie można kupić chyba wszystko ;-)
Śmieję się, że On te wypady traktuje jak ja moje wypady do Galerii Handlowej hehehe

Fakt faktem, na giełdzie można znaleźć prawdziwe perełki za rozsądne pieniądze i tak samo było z naszą ślizgawką. Pamiętam jak Szanowny Pan Tata podjechał z nią na dachu naszego samochodu ;-)

Po przeprowadzce, gdy Szanowny Pan Tata pierwszy raz ją złożył pomyślałam "Ależ ona wysoka" ale co się dziwić Norb miał 1,5 roku, Gabi 3 latka byli tacy malutcy...

W tym roku , ślizgawka po złożeniu wydawała mi się jakaś taka mniejsza... ale radość dzieciaków jest WIELKA i bezcenna !!






 Styl samolotowy ;-)




Styl: zawał serca Mamy ;-)
 

 Podciągać w górę też się da ;-) 
siostra zawsze pomoże ;-) 


8 komentarzy:

  1. wow ale fajna :D i rzeczywiście duuuuża :)

    OdpowiedzUsuń
  2. HAHAHA, ale cudne te foty, Misiek wczoraj miał debiut na zjeżdżalni, jak zjechał to aż się położył na ziemi ze śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna ta zjeżdżalnia. Styl zawał serca najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zawsze powtarzam, że jak się a dziecko to się docenia magię fotografii. A jak się ma dwójkę to podwójnie !
    Zabawa widać przednia i o to chodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna, my też organizujemy przydomowy plac zabaw

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietna!
    Marze o takich kilku metrach kwadratowych dla Mikusia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o jak mi się marzy takie coś...
    super sprawa!

    OdpowiedzUsuń