Click Me

wtorek, 4 lutego 2014

VICKS AQUABABY i małe rozdanie

Z początkiem roku otrzymałam od Vicks upominek w postaci nowości wchodzącej na rynek Wody Morskiej AquaBaby oraz Soli do kąpieli z Morza Martwego.


Wiedzą co lubię ;-)

Osobiście jestem związana z Vicks od "dziestu" lat,  gdybym słuchała Mamy nie miałabym kłopotów z zatokami i tu Vicks towarzyszy mi od bardzo dawna, łagodząc moje zapalenia zatok. Dlatego z chęcią przyjęłam do wiadomości, że wchodzi ich nowa woda morska dla dzieciaków.

Woda morska to taki niezbędnik w domowej apteczce przy małym dziecku.
To wie chyba każda mama.
Przydaje się w każdej porze roku. Nie tylko przy infekcji kataralnej ale i przy suchym powietrzu czy to od kaloryferów czy klimatyzacji. Ile razy takim maluchom coś zasycha w nosku i nie można sobie z tym poradzić.

Norbert niestety dość często łapał infekcje górnych dróg oddechowych jako maluszek i chyba testowałam na nim już chyba wszystkie dostępne "morskie" specyfiki na rynku dla dzieciaków.
Powiem Wam, że dzieci potrafią być wybredne. Ale i niektóre aplikatory są hmmm jak to powiedzieć nieprzyjazne dzieciom .... Mam taką zasadę, że to co mam zaaplikować dziecku najpierw sama na sobie testuję ;-) Czasami aż byłam zdziwiona, że np taki strumień roztworu, z taką siłą jest aplikowany np dla takich maluszków albo że woda morska piecze!! Od kiedy ???
U Norba jest o tyle gorzej, że zaraz przy lekkim katarze zaczyna się problem z uszami, dlatego musimy dbać o higienę zatkanego noska.

Czym jest Vicks AquaBaby ??
To izotoniczny roztwór wody morskiej w sprayu do nosa.






Skład: 
Filtrowana woda morska 31,82%
Woda oczyszczona 68,18%

Vicks AquaBaby wspomaga leczenie m.in. w przebiegu zapalenia zatok i zapalenia błony śluzowej wywołanej alergią lub infekcją. To produkt w 100% naturalny, bez konserwantów i aromatów, bez efektów ubocznych. Doskonały do codziennej higieny nosa. Przywraca zdolność do filtrowania zanieczyszczeń górnych dróg oddechowych.  

Przeznaczona dla dzieciaków od 9 miesięcy do 6 roku życia.

Moje Plusy: 

- Ma bardzo fajny dozownik, który wystarczy delikatnie przystawić do małego noska.



- Butelkę z roztworem możemy trzymać w dowolnej pozycji a i tak roztwór na psiknie - jest to bardzo istotne gdyż czasami ciężko jest zaaplikować taką sól bo dziecko się kręci albo leży a nie każdy dozownik działa jak nie jest ustawiony pionowo.

- Strumień roztworu jest szeroki i niezbyt ostry, co mi się bardzo podoba. Zdecydowanie jest odpowiedni dla małych, delikatnych nosków.

- Roztwór jest neutralny dla noska, nie piecze, nie pachnie idealnie rozpuszcza glutki :-) doskonale radzi sobie z totalnie zapchanym nosem - do tego odciąganie kataru Katarkiem i infekcja zwalczana jest błyskawicznie.

Dzieciaki bardzo go polubiły gdyż niestety miały już szansę go przetestować przy infekcji kataralnej....


Niespodzianka: mini rozdanie

Jako iż otrzymałam dwie Wody Morskie Vicks AquaBaby a sama mam zapas ;-) to jedno opakowanie trafi do szczęśliwca z komentarzy pod tym postem :-)) 



Co należy zrobić?? 

1 ) wyrazić chęć w rozdaniu w komentarzu 

2) udostępnić banerek na FB :-)) lub blogu :-)) 

Nagrodę wysyłam na terenie Polski, niezwłocznie po otrzymaniu adresu zwycięzcy. 
Bardzo proszę o zostawienie e-maila jeśli nie macie konta na blogerze, lub wysłanie mi maila z danymi identyfikującymi komentarz.
(doskonale rozumiem, że nie każdy chce podawać maila publicznie) 

Banerek do udostępnienia na fanpage KLIK LINK

Bawimy się do niedzieli 9.02.2014 do północy 
Postaram się do wtorku zrobić losowanie :-)) 


Pamiętajcie, że o małe noski należy dbać szczególnie... 
katar jest bardzo groźny!! 
I nie należy go lekceważyć!!

Zdrówka dla wszystkich!! 

21 komentarzy:

  1. chętnie weźmiemy udział w rozdaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również przetestowałam prawie wszystkie wody morskie i większość z nich nie nadaje się dla małych dzieci. Najdelikatniejszy okazal się disnemar i jego używamy, ale chętnie spróbujemy nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. My też chętnie weźmiemy udział :) a na wodę będę miała oko !

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyrażam chęć bardzo mocno ! :D akurat mi się woda morska do nocha michowego kończy ;) (udostępniam na fp) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wypróbuję, chociaż mam wrażenie, że i tak wszystkie te wody psikają za mocno dla maluszka. Ale kto wie, może ta woda będzie wyjątkowa? Banerek udostępniłam na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ustawiam się w kolejce. Ja też przerobiłam chyba wszystkie już aspiratory. I bardzo chętnie ten też wypróbuję. Banerek u mnie na blogu na dole strony.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem takze zainteresowana
    kmiecik elżbieta
    kosmosj@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja się zgłaszam, i ja :) chętnie przetestujemy, tymbardziej, że bardzo często używamy wody morskiej, z powodu suchego powietrza w domku :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też, ja też się zgłaszam:) Nam się skończy za chwilę nasza woda i muszę kupić nową, to spróbuję szczęścia;) A co tam! ;)
    Banerek do wglądu u mnie w pasku bocznym na blogu i na mojej stronce na fb również;)

    OdpowiedzUsuń
  10. też się zgłaszam,bo niestety katary u nas często bywają...

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ten sam problem dlatego zgłaszam się,może się uda?udostępniłam
    eluchi1974@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. to i my nasze nosy zgłaszamy:) może szczęście nam dopisze....

    OdpowiedzUsuń
  13. Woda morska, no cos od czego moje dziecko ucieka z krzykiem. W ogóle od aerozoli do nosa. Mam w domu cały arsenał, ale żeby go użyć to to sie musze nagimnastykować.

    OdpowiedzUsuń
  14. My stosujemy na co dzień wodę morską i właśnie się nam skończyła. Więc bierzemy udział.
    annabilewska65@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja chętnie dla synka powalczę o ten preparat,bo w przedszkolu często zakatarzony jest,a tego akurat preparatu nie znam.
    Tymon
    polsat13@buziaczek.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. I my się ustawiamy z dziciekami w kolejce.
    Woda morska jest niezbędna! Zwłaszcza przy takiej pogodzie jak w tym roku. Jakiś koszmar!
    pozdrawiam viola

    OdpowiedzUsuń
  17. Biorę udział:) Udostępnione na facebooku, MG ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Patrz, nie wiedziałam, że Vicks ma wodę morską dla dzieci :)
    Bierzemy udział oczywiście, moje Psotniki codziennie nawilżają noski, to i woda by się przydała ;)

    Banerek wrzucam na bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  19. My mamy, więc nie zabieram szansy innym, ale potwierdzam, że jest bardzo dobra i praktyczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. mamy 20 zgłoszeń :D losy już się produkują... niestety drukarka padła .... będzie ręcznie :-))))
    teraz tylko czekać aż maszyna losujące wróci z dworu :-)))

    OdpowiedzUsuń