W sobotę był ostatni dzień pięknej pogody ... pojechaliśmy do Babci na działkę ...
Idąc ścieżką między grządkami Gabi zauważyła COŚ ... i krzyczy MAMO ZOBACZ!
Podchodzę i widzę wspaniałą, wielką, włochatą, puchatą gąsienicę :-)
Nazwałyśmy ją Gertruda :-))))
Ale cudowna !!
Zabrałyśmy ją z ogrodu, żeby dokładniej się jej przyjrzeć.
Gabi była bardzo zainteresowana. Uśmiech miała od ucha do ucha.
Bardzo żałuję, że nie miałam ze sobą aparatu i został mi telefon do robienia zdjęć...
Był to świetny moment by wspomnieć Gabi o cyklu rozwoju motyli :-)
Zawsze to praktyczna lekcja biologii.
Gdy już nacieszyłyśmy oczy a trwało to dość długo :-) gąsienica wróciła do ogródka.
Po pięciu minutach usłyszałam od Gabi "Mamo nawet nie wiesz jak za nią tęsknię".
Gertruda w dalszym ciagu budzi we mnie groze ale Gabi widac przeszczesliwa :) a Norbercik tez taki zachwycony byl? Pozdrawiamy cieplo
OdpowiedzUsuńmusiałabyś ją zobaczyć na żywo ;-) śliczna była :D
UsuńNorbert przespał czas zabaw z gąsienicą ;-)
ojojoj....
OdpowiedzUsuńJest cudna ...:)
Pozdrawiamy serdecznie, i zapraszamy do nas .
Śliczna jest Gertruda, śliczna ale przy Gabi blednie :)
OdpowiedzUsuńAle okaz, Eliza też uwielbia wszystkie gąsienice, a lekcja biologii jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńBoska!!! uwielbiam te włochate gąsienice:)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta Gertruda. :)
OdpowiedzUsuńWow fantastyczna Gertruda !
OdpowiedzUsuńUrocze , puchate małe stworzonko :) nic dziwnego że Córka za nią zatęskniła ;)
OdpowiedzUsuńooooooo takie podejście mi się podoba ;-)
Usuńtosz ja bym uciekała jakbym zobaczyła waszą Gertrudę. Podziwiam
OdpowiedzUsuńcóż przynajmniej masz pewność że Cię nie dogoni ;-)
Usuńfajnie że się nie boi :)
OdpowiedzUsuńUmarłam na zawał :P blee :D
OdpowiedzUsuńCioootka ale Ty delikatna jesteś :D
UsuńMoja córcia zaprzyjaźniła się kiedyś z konikiem polnym. Przez chwilę się z nim bawiła, a gdy potem sobie poszedł, miała straszne wyrzuty sumienia, "bo mamo on potrzebował wolności a ja go chciałam dla siebie"... kocham tę dziecięcą wrażliwość, mam nadzieję, że długo z niej nie wyrośnie. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Wasza Gertruda, wcale się nie dziwię zachwytowi Gabi :)
OdpowiedzUsuń