Biszkopt kakaowy, masa śmietankowa z mascarpone i malinami.
Wiecie, że do tej pory, zazwyczaj robiłam torty bez pieczenia ?
Serniki na zimno w różnych odsłonach, z galaretkami, owocami ;-)
Skoro urodziny mam w lecie (tak samo jak Gabi i Szanowny Pan Tata) to zawsze było coś na chłodno.
Zmieniło się to dopiero przy Norbercie ;-) , bo gdzie w styczniu sernik na zimno ;-)
Mistrzynią w pieczeniu tortów, wszelkiej maści, jest moja Babcia T!
Obok jej tortów nie można przejść obojętnie :-)
W tym roku szaleję z biszkoptami ;-)
Niezastąpiony blog Moje Wypieki zawsze mi przykładem :-)
Co lepsze uwielbiam ich przelicznik foremek. Dzięki temu przelicznikowi udało mi sie upiec GIGA TORT dla Gabi :-) ale o nim następnym razem.
Najpierw pojawił się pomysł na tort a później poszukałam wskazówek ;-)
Biszkopt kakaowy - wzorowałam się tym przepisem z Moich Wypieków
Ciut go zmodyfikowałam, gdyż nie chciało mi się biec do sklepu ;-)
Składniki na tortownicę 20 cm
5 jajek
1/4 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
1/3 szklanki kakao (nie miałam kakao dodałam nesquik'a - takiego do picia ;-) dlatego dałam mniej cukru.
Przygotowanie wg instrukcji z Moich Wypieków
"Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę i kakao wymieszać, przesiać.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (uważając, by ich nie
'przebić'). Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po
łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal
ubijając.
Do masy jajecznej wsypać suche składniki. Delikatnie wmieszać do
ciasta, by składniki się połączyły. I tu są dwie możliwości: suche
składniki wmieszane mikserem na bardzo (!) wolnych obrotach dadzą Wam
biszkopt mniej puszysty, objętościowo mniejszy (forma 20 cm, na
zdjęciach). Składniki wmieszane szpatułką, również bardzo delikatnie (!)
spowodują, że biszkopt będzie bardziej puszysty i wypełni formę 22 cm
wyrastając do wysokości jej boków. Wymieszanie składników szpatułką jest
również metodą bezpieczniejszą.
Tortownicę o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo
dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć ciasto. Piec w
temperaturze 160 - 170ºC przez około 35 - 40 minut lub do tzw. suchego
patyczka.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuścić je (w
formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do wystudzenia.
Wystudzony, przekroić na 3 - 4 blaty.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielamy nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu.
Rada: Po wyjęciu biszkoptu z formy warto go odwrócić
'do góry nogami'. Biszkopt kakaowy nigdy nie jest idealnie płaski (w
przeciwieństwie do biszkoptu białego), rośnie z minimalną górką, więc
wyrówna się po odwróceniu biszkoptu."
300 ml śmietany 30%
250g serka mascarpone
opcjonalnie śmietan fix
maliny
Śmietanę ubijamy, dodajemy serek i miksujemy na gładziutką masę. Ja odebrałam 1/3 masy by pozostała biała. Do pozostałej części dodałam maliny - około 3 garści. Jeśli maliny sa bardzo soczyste można dodać śmietan fix by masa nie była za płynna.
Mikstura do nasączenia blatów biszkopta.
Białe blaty zazwyczaj "moczę" sokiem z cytryny rozcieńczonym z wodą.
Ten biszkopt nasączyłam zieloną herbatą z opuncją. Zaparzam lekką herbatę zieloną, liściastą i jak przestygnie nasączam blaty. Pamiętam by mocno nie zalewać dolnego blatu gdyż jest on podstawą tortu.
Przekładamy blaty różową, malinową masą. Górny blat zdobimy białą masą, układamy malinki i ... gotowe :-)
Szybko i smacznie :-)
Tak tylko 3 świeczki ;-) symbolicznie ;-)
Wyszedł pyyyyszniuteńki :-) |
W tym tygodniu pozostaniemy w klimatach tortowo - urodzinowych a po weekendzie (dziwnie to brzmi we wtorek ;-) zapraszam na fajniutkie rozdanie :-)
Jak się bawią 30dziestki ???
Nie tak słooodko ;-)
Szkoła z ASG - strach się bać ;-) |
Tort piękny i efektowny a zapewne jeszcze pyszny ;)
OdpowiedzUsuńNo i witamy w gronie "30" do których i ja dołączyłam w maju :)
Spełnienia marzeń :)
Tort wygląda przepysznie. Pani Dorota z Wypieków jest niezastąpiona :)
OdpowiedzUsuńbył pyyyszny był :-)
UsuńOd Pani Doroty nie jeden specjalista mógłby się uczyć np u nas w cukierni robią średnio zjadliwe torty dlatego sama się wzięłam za pieczenie ;-)
Cała TY!!!!! :D to dopiero 30 na karku, a co będzie jak dalej będziesz się tak rozwijać we wszystkich dziedzinach??????? Rzeczywiście - strach się bać :D :D :D
OdpowiedzUsuńCo cała ja ?? no co?? no co ;-)
Usuńpodpisywać się :E
Trzeba się rozwijać nie ?? ;-)
No nie, co za "baba"! Najpierw kusi omletami, teraz tortem... Przestanę tu zaglądać, cholera jasna :)
OdpowiedzUsuńMój mąż tak uwielbia serniki na zimno, że w marcu na urodziny serwuję mu taki serniczek, i muszę mocno pilnować zapasów w zamrażarce, żeby coś z owoców na ten marzec zostało :)
o widzisz coś jest w tych sernikach ;-)
Usuńzaglądaj do mnie zaglądaj :-)
Pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńTeż robiłam podobny w sobotę na urodziny męża:)
Jenyy ale smaka narobiłaś! Szacun wielki bo ja nie bardzo z pieczeniem a widać że Tobie pyszności wyszły:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw tym roku miałam tyle okazji na pieczenie że zaczynam się wyrabiać ;-)
Usuńale pyszności :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten tort ! Jeszcze raz najlepszego !
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam Moje Wypieki ;-)
OdpowiedzUsuńA tort zrobiłaś przepiękny - aż mi ślinka cieknie ;-)
Mhmmmm, smakowitości!
OdpowiedzUsuńdobry post, uwodzisz nas smakiem, a potem pokazujesz się z karabinem :) uwielbiam takie mieszanki w kobietach :) to jest charakter !
OdpowiedzUsuń:*
wybuchowa mieszanka ;-) to moje drugie imię ;-)
UsuńWitam Karlitko, mam pytanie czy ten torcik nadaje się jako tort urodzinowy dla 2-latka? Czy masę śmietankowo-malinową można przygotować z malin mrożonych i czy nie dodajesz do niej cukru? Czy biszkopt lepiej przygotować z cukru kryształ czy pudru? pozdrawiam Kasia p.s. prowadzisz suuper bloga z fajnymi postami!
OdpowiedzUsuń