Click Me

niedziela, 7 października 2012

ZoZamZie

Ten post jest pisany pod wpływem emocji, chwili ... ale nie mogę o tym nie napisać!!

Ale od początku.

Norbert zakomunikował, że chce iść spać. Poszliśmy na górę, umyliśmy się, wskok do łóżka. Norbert pokazał na półkę z książkami i krzyczy to to to. Czyli czas na czytanie. Najpierw Norbert bierze książkę do ręki - czyta po swojemu. Oddaje mi książkę, czytam kilka stron i odkładam książkę. Okrywamy się kołderką a Norbert do mnie delikatnym głosem ZOZAMZIE
EEE
ok
Synku Mama nie bardzo rozumie a Norb znów ZOZAMZIE, po chwili kolejne  ZOZAMZIE i tak jeszcze z 10 razy. Macham ręką, opatulam, śpiewam kołysankę i mówię do Norberta - Kocham Cię.
 W tym momencie zapala mi się żarówka nad głową i wstrzymuję oddech, wzrok się pogarsza od napływających łez. A Norbert patrzy na mnie, uśmiecha się od ucha do ucha i mówi ZOZAMZIE . Przecież to było takie oczywiste, ta intonacja!


Usłyszałam pierwsze KOCHAM CIE!!!! Od SYNKA!! 

Przypomnę, że Norb ma rok i 9 miesięcy.

Jakaś ckliwa się robię ale to mnie doszczętnie rozbroiło! Nawet teraz trzepoczę rzęsami by się nie rozkleić !!
Jaka ja jestem dumna i przeszczęśliwa!! To taaaaaaaaaaaaakie słoooodkie!!!



Wczoraj pierwszy raz usłyszałam co Norbert ma na tetkach. 
Tetki to skarpetki a na nich SA SAK SAM czyli strażak sam !!


***

A jutro koniecznie do mnie zajrzyjcie bo szykuje się fajny konkurs 
z BARDZO FAJNĄ NAGRODĄ :-)



19 komentarzy:

  1. Ochhhhh zazdraszczam i sama czekam na na swoje ZoZamZie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. na pewno bosko jest usłyszeć zozamzie od syna, ależ się nie mogę tego doczekać :)
    Wspaniały chłopak z Norberta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ech super :) aż mnie też ścisnęło w środku. Póki co czekam chociaż na "mama" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie:) Aż mi się łezka w oku zakręciła, to chyba najpiękniejsze wyznanie miłosne o jakim słyszałam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana gratuluje :) Synek Cię rozpieszcza super. To bardzo wzruszające. pozdrawiamy Was.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super!Tez bym chciała usłyszeć kocham Cię ale niestety narazie muszę się zaspokoić Musiu co i tak jest słodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. to cudowne :) ja też już usłyszałam to od swojego niuniusia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jery...az mi naplynely lzy do oczu czytajac tego posta...
    Cudownie! Aby zozamzie pojawialo sie coraz czesciej!

    OdpowiedzUsuń
  9. Popłakałam się. To takie piękne :-)
    Kochany Synek Kochanej Mamy :-D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. CUDOWNE wyznanie z ust ukochanego malego mezczyzny!:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochany synek, łezka w oku się kręci

    OdpowiedzUsuń
  12. Cuuuudnie! to się nazywa wyznanie z ust prawdziwego mężczyzny :)
    a ja usłyszałam od Amelki "mama oć Melcia ku ku" (trochę wcześniej zbudowałam jej z krzesełek i koca domek, a ona wyskakiwała spod koca i robiła akuku :P)ale też jestem z niej dumna, ze zbudowała zdanie z 4 wyrazów.

    OdpowiedzUsuń
  13. cudnie :) wyznania dziecka kompletnie mnie rozklejają :)

    OdpowiedzUsuń